Tak Wielkopolanie przedstawiali Powstanie Warszawskie warszawiakom
Inicjatywa jest niesamowita: opowiedzieć w Warszawie o Powstaniu, którego – jak się okazuje – jej mieszkańcy nie znają w wielu szczegółach. Owszem – wzruszają się na koncercie pieśni powstańczych, oklaskują szeregi defilujących harcerzy – w tym z Lubonia, Konina, czy Kalisza, wskazują miejsca, gdzie stały niezdobyte przez żołnierzy niemieckich powstańcze barykady, czy zakładają biało – czerwone wstążki i opaski. Ale nie wiedzą, że walka na ulicach stolicy nie była wyłącznie udziałem jej mieszkańców. I to co roku zmienia Fundacja Kochania Poznania wraz z coraz liczniejszą grupą historycznych zapaleńców...
Darek z Kaźmierza i Paweł z Poznania, przebrani za małych gazeciarzy, wręczają na ulicach Ochoty gazetki „Gońca Poznańskiego”, specjalne wydanie z 1 sierpnia 2024 roku. Do tego mają pod ręką plik ulotek, z których każda zawiera napisany przystępnym językiem życiorys osoby z naszego regionu, która walczyła, lub niosła pomoc w czasie Powstania Warszawskiego. Sporo ich – miłośnicy historii mieliby co kolekcjonować! Chłopcy szybko pozbywają się zapasu gazet, mimo że upalny 1 sierpnia przypada w czwartek, dzień roboczy, i mieszkańcy Warszawy jeszcze przed południem są w pracy i na chodnikach nie ma tłumów.
- Skąd przyjechaliście? - pyta zaskoczona starsza pani przy sklepie Biedronki. - Specjalnie z Poznania, by nam w Warszawie mówić o Powstaniu Warszawskim? Dziękujemy! Ale nie zrewanżujemy się, bo my nic nie wiemy o waszym powstaniu, Wielkopolskim…
Tymczasem na dziedzińcu Liceum Ogólnokształcącego nr 69 im. Bohaterów Powstania Warszawskiego trwa rozstawianie tablic z portretami Wielkopolan zasłużonych dla Powstania, stoisk z replikami broni używanej przez powstańców, z ulotkami, czy stanowisk poczty polowej. To zapowiadana w „Gońcu Poznańskim” Wielkopolska Barykada’44. Próbę prowadzi właśnie zespół Roybry’44 i aktorzy kół teatralnych „Dygresja” i „Spójnik”, a marszowym krokiem wkracza kolumna harcerzy – umundurowanych i uzbrojonych, jakby dopiero co zdobyli niemieckie magazyny na Stawkach. To szkolna grupa rekonstrukcyjno - filmowa ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Luboniu wraz z sympatykami (teraz już członkami Stowarzyszenia Memoria), pół setki „powstańców”, dumnych z zaszczytu, jaki spotkał ich dzień wcześniej: oto bowiem prowadzili przez Warszawę bardzo długą kolumnę drużyn harcerskich z całej Polski, maszerującą spod Grobu Nieznanego Żołnierza pod Kolumnę Zygmunta!
Poznań - Warszawa - wspólna sprawa!
Wielkopolskie ekipy mają co roku przydzielone miejsce, w którym przygotowują prezentacje dla mieszkańców Warszawy. W ubiegłych latach korzystali ze znakomitej lokalizacji w centrum, teraz gościło ich 69 LO. To pozwoliło przybliżać nieznaną niestety szerzej stronę Powstania mieszkańcom osiedli Ochoty, którzy jeszcze nie udawali się na centralne obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Oni wraz z mieszkańcami Poznania, Lubonia, czy Kaźmierza dali się wciągnąć do wspólnej zabawy i skandowali „Poznań – Warszawa – wspólna sprawa”...
A szkoła gościnnie przygarnęła współtwórców Barykady. Na jej murze przygotowano mural „Dziękujemy Ci Bohaterze”, który w asyście harcerzy, rekonstrukcyjnych „powstańców” i mieszkańców odsłonili Anna Jaroszek, dyrektor 69 Liceum Ogólnokształcącego, Piotr Krasnodębski, burmistrz Ochoty, Sławomir Cygler, zastępca burmistrza ds. oświaty, Krzysztof Grochowski, naczelnik wydziału oświaty i wychowania oraz Paweł Cieliczko, prezes Fundacji Kochania Poznania.
Na dziedzińcu Liceum odbył się koncert zespołu Roybry’44, promującego płytę z piosenkami specjalnie przygotowanymi dla projektu „Wspólna sprawa’44”. Jednocześnie aktorzy odtwarzali sceny z życia codziennego mieszkańców, by wraz z członkami lubońskiej grupy płynnie przejść do scen z Powstania. Harcerki i harcerze wczuli się w rolę sanitariuszy, lekarzy i rannych w szpitalu polowym. Duże wrażenie sprawiła scena rekonstrukcji pacyfikacji szpitala, dokonanej przez żołnierzy niemieckich.
Jak co roku można było skorzystać z kursu pierwszej pomocy, a Stowarzyszenie Miłośników Historii „Huzar” z Kaźmierza udostępniło stanowiska, gdzie można było odbić na powielaczu ulotkę nawołującą do walki, czy skorzystać z harcerskiej poczty polowej i wysłać – prawdziwą pocztą – specjalnie zaprojektowane kartki pocztowe i znaczki Poczty Polskiej – kolekcjonerskie, także wydane specjalnie dla tej inicjatywy!
Warto dodać, że dwudniowy w sumie wyjazd – rozpoczął się zapaleniem zniczy w kształcie znaku Polski Walczącej pod Poznańskimi Krzyżami. Tak jest co roku – i dopiero po tym, z serca Poznania odjeżdżają autokary w stronę Warszawy.
W tym roku był – niestety trzeba o tym powiedzieć – jeden minus: inicjatywa przygotowana z dużym rozmachem, nie była wcześniej odpowiednio nagłośniona na miejscu, co sprawiło, że mieszkańcy Warszawy ze zdziwieniem wkraczali w bramę Liceum, zwabieni dopiero dźwiękami muzyki i zachęcani przez harcerzy i „gazeciarzy” z ulotkami...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?