Poznań: Wędliny na MTP [ZDJĘCIA, FILM]

- W tym roku zdecydowaliśmy się zorganizować konkurs ogólnopolski - opowiada Jacek Marcinkowski, prezes honorowy Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP. - Okazało się, że wszyscy marszałkowie województw bardzo chętnie przyłączyli się do tej inicjatywy. I dlatego w ten jeden dzień Poznań stał się stolica rzeźników i wędliniarzy.

CZYTAJ TEŻ:
NA WIELKOPOLSKI STÓŁ POSTAW CERTYFIKOWANE WĘDLINY

Kapituła złożona ze specjalistów praktyków, naukowców i smakoszy pracowała ciężko przez cały dzień. Nikt nie wiedział skład pochodzi dany wyrób. Wszystkie dane były zakodowane, tak by ocena była jak najbardziej obiektywna. Liczył się nie tylko zapach, wygląd, ale też smak, kolor, konsystencja, po prostu każdy szczegół. Jurorzy próbowali po kawałeczki, niektórzy jak kiperzy rozgrywali jedynie, wąchali, rozduszali, sprawdzając, czy wszystko jest tak, jak być powinno.

- Poziom tegorocznego konkursu jest wyższy niż podczas ocen w poprzednich latach - twierdzi prof. Włodzimierz Dolata z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Daliśmy znacznie mniej punktów ujemnych.

W tym roku producentom wędlin szczególnie zależało na jakości wyrobów tak, by udowodnić, że ich wyroby są znakomite, a afera z solą ich nie dotyczy.

- Producent, który nie pokazuje siebie i nie pozwala się ocenić komisyjnie, to nie ma chyba odwagi, by bronić jakości swoich wyrobów. Dobry produkt zawsze się obroni - mówi Celina Nierodkiewicz ze Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP. - Jako producenci nic nie wiedzieliśmy o tej soli zanieczyszczonej. Dla nas ważny jest certyfikat, który firma handlująca sola musi posiadać. Nie mamy obowiązku jej badania. Badaniami tylko wędlinę na zawartość chlorku sodu, tłuszczy, wody itp.
Wyniki tegorocznej oceny wyrobów wędliniarskich poznamy 23 marca 2012 podczas IV Ogólnopolskiego Spotkania Wielkanocnego Rzeźników i Wędliniarzy w Poznaniu.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]