Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Wielka parada motocykli Harley-Davidson [ZDJĘCIA]

Anna Jarmuż
Fot. Grzegorz Dembiński
W sobotnie popołudnie przez Poznań przetoczyła się wielka parada motocykli Harley-Davidson. Towarzyszyła ona zlotowi miłośników tych maszyn. Przez miasto przejechało około 700 motocykli. Wszystko zorganizował Warsaw Chapter Poland

Parada wyruszyła z Malty, a zakończyła się na Al. Marcinkowskiego. Tam poznaniacy przez godzinę oglądali maszyny i rozmawiali z uczestnikami zjazdu. Wielu z nich przybyło do Poznania całymi rodzinami.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Harleye zjadą na tor regatowy
Poznań: Zlot harleyów na Malcie

- Harley to nie tylko motocykl. To pasja i całe nasze życie - mówi Marek Kowal, jeden z uczestników weekendowego zlotu Harley-Davidsona.

- Na motorze jeżdżę od 40 lat. Dzielę swoją pasję z żoną. Razem uczestniczymy we wszystkich zlotach, zarówno w Polsce, jak i za granicą - przyznaje z kolei Janusz Kulpita.

Harley to dla wielu wolność, niezależność i spełnienie dawnych młodzieńczych marzeń.

- Motory fascynowały mnie od dziecka - stwierdza Arek, jeden z uczestnik zlotu. - Byłem wtedy skłonny nawet zapłacić za krótką przejażdżkę. Przez całe życie dążyłem do realizacji swoich marzeń o tym, by posiadać najlepszy motor - harleya. W końcu się udało - zwierza się.

Co jest takiego fascynującego w tych maszynach?

- Dźwięk. Głos silnika jest niepowtarzalny, jedyny w swoim rodzaju. Żaden motocykl nie wydaje z siebie takiego dźwięku - odpowiada Marek Poręcki.

- Fascynująca jest sama jazda. - adrenalina, wiatr we włosach. Poza tym, motocykl jest jak kobieta. Człowiek posiada do niego sentyment - dodaje Ryszard Szudra.

Pociągająca jest również sama atmosfera zlotów.

- Człowiek czuje się wtedy cząsteczką większej całości - stwierdza Arek. - Aby poczuć prawdziwe emocje, zapach spalin trzeba się przejechać w grupie. Tego się po prostu nie da opisać, to trzeba poczuć - kwituje.

Dla miłośników harleyów każdy motocykl jest inny, a własny - jedyny w swoim rodzaju.

- Człowiek przez lata marzy o tym, jak będzie wyglądać jego motor. W myślach dopracowuje każdy jego szczegół. Gdy już go ma, jest on dla niego wyjątkowy - tłumaczy Arek.

W zlocie bierze udział około 900 uczestników. Do Poznania przyjechali harleyowcy z różnych regionów Polski i wielu krajów europejskich - Portugalii, Francji, Szwecji, Niemiec, Ukrainy, Białorusi. Pojawili się również motocykliści ze Stanów Zjednoczonych.

Zlot rozpoczął się w czwartek i potrwa do niedzieli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski