Do tego nietypowego zdarzenia doszło o godzinie 20.55. na przystanku przy Uniwersytecie Przyrodniczym. Autobus linii nr 82 stał jeszcze na przystanku, kiedy jeden z pasażerów zamiast trafić do drzwi, jeżeli w ogóle miał taki zamiar, trafił pod autobus. Gdyby kierowca go nie zauważył i ruszył, mężczyzna zostałby przejechany.
Miał więcej szczęścia niż promili we krwi. Kiedy wyciągnięto go spod autobusu okazało się, że ma tylko rozbitą głowę. Rannego zabrało pogotowie. Później zajmie się nim policja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?