Poznań: Wypożyczysz na minuty auto hybrydowe. Zgłoś się, a przetestujesz je za darmo

Przypomnijmy, że w lipcu miasto podpisało z firmą Cherry Car list intencyjny, dotyczący wprowadzenia w Poznaniu car-sharingu. Poznaniacy mieli skorzystać z możliwości współdzielenia samochodów na przełomie września i października.

Okazało się jednak, że Cherry Carr musiała poczekać na auta z Toyoty. W międzyczasie firma zmieniła nazwę na Easyshare, ponieważ poza car-sharingiem zamierza oferować także inne usługi związane z miejską mobilnością (np. przewozy osób).

– W ciągu dwóch, trzech tygodni pojawią się miejsca parkingowe dedykowane samochodom współdzielonym – mówi Maciej Wudarski, zastępca prezydenta. – W Strefie Płatnego Parkowania będzie ich 60, poza strefą 47 i 20 na parkingach. Za dwa, trzy miesiące przeprowadzimy badania. Spytamy mieszkańców i użytkowników samochodów współdzielonych, gdzie mogłyby powstać kolejne miejsca postojowe dla tych aut.

M. Wudarski przypomina też, że miasto zobowiązało się udzielić bonifikatę firmom car-sharingowym przy wykupie abonamentu na parkowanie w SPP. – Dla aut hybrydowych opłata miesięczna wyniesie 60 zł, a dla elektrycznych 30 zł – dodaje M. Wudarski.

Zobacz też: Magazyn informacyjny "Info z Polski"

(Źródło: vivi24)

Chcąc wypożyczyć samochód, trzeba będzie pobrać specjalną aplikację mobilną i zarejestrować się, podając swoje dane oraz przesyłając zdjęcie prawa jazdy. Ostatnim etapem jest uruchomienie płatności bezgotówkowej przy użyciu karty płatniczej lub kredytowej. Po zarejestrowaniu można korzystać ze współdzielonego auta. Aplikacja pokaże, gdzie stoi wolny samochód.

– Kluczyki to przeżytek. Samochód odpalamy przy użyciu specjalnej aplikacji – zaznacza A. Ogrodniczek. I dodaje, że system będzie też monitorował przebieg jazdy, gwałtowne hamowania, przyspieszenia itp. – Będziemy nagradzać osoby, jeżdżące ekologicznie i bezpiecznie.
Po zakończonym przejeździe auto zamykamy aplikacją i możemy zostawić w w miejscu dozwolonym do parkowania w granicach miasta. – Można nim pojechać do Warszawy, ale trzeba wrócić do Poznania – zastrzega A. Ogrodniczek. I zapowiada: – Będziemy rozmawiać z gminami ościennymi na temat wprowadzenia car-sharingu.

Wypożyczając auto, za każdy rozpoczęty kilometr zapłaci my 80 gr, a za minutę jazdy 50 gr. Natomiast, gdy musimy coś załatwić i planujemy kontynuować jazdę samochodem, to minuta postoju będzie nas kosztować 10 gr (czyli 6 zł za godzinę).

– Maksymalny dzienny koszt wynajmu auta to 100 zł – mówi A. Ogrodniczek. – Teraz można też za darmo przetestować nasze samochody. Wystarczy wejść na naszą stronę (easyshare.pl) i zapisać się na test.

Prezydent Wudarski przypomina, że jedno auto współdzielone zastępuje nawet 10 samochodów prywatnych. – To idealne rozwiązanie, sprawdza się w innych, polskich miastach – twierdzi M. Wudarski. – Rozmawiamy z kolejną firmą car-sharingową. Wkrótce podpiszemy z nią list intencyjny.

Poznaniacy mogą też w ramach car-sharingu wypożyczyć jeden z 150 pojazdów Traficar czy też skuter oferowany przez firmę Blinkee.