W listopadzie na poznańską policję zadzwonił mężczyzna, informując, że w jednym z klubów na Starym Mieście znajduje się bomba, po czym się rozłączył. Dyżurny natychmiast wysłał w zagrożone miejsce policyjne patrole oraz powiadomił inne służby. Klienci klubu zostali ewakuowani, a funkcjonariusze zabezpieczyli teren. Zespół minersko-pirotechniczny szczegółowo przeszukał budynek oraz zagrożony rejon. W wyniku przeszukania policjanci nie znaleźli żadnych niebezpiecznych ładunków.
- Od momentu zawiadomienia o zdarzeniu policjanci z Komisariatu Policji Poznań Stare Miasto pracowali nad wykryciem sprawcy alarmu. Sprawdzali każdy ślad prowadzący do ustalenia tożsamości osoby dzwoniącej - relacjonuje Patrycja Banaszak z poznańskiej policji.
Kilka dni temu udało się ustalić, że sprawcą fałszywego alarmu jest 33-letni mieszkaniec Poznania.
- Mężczyzna po zatrzymaniu przyznał się policjantom, że poinformował służby o ładunku w klubie po tym, jak go z niego wyproszono - wyjaśnia Patrycja Banaszak.
Za fałszywe zawiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego grozi mu nawet 8 lat więzienia.
POLECAMY:
Oni są w rejestrze przestępców
Studniówki 2018 [ZDJĘCIA]
Stary Poznań na zdjęciach!
Sprawdź, czy jesteś bystry [QUIZ]
Wszystko o Lechu Poznań [NEWSY, TRANSFERY]
Quizy gwarowe, które pokochaliście [SPRAWDŹ SIĘ]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?