Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Wyrok za śmiertelne potrącenie rowerzystki [FILM]

Alicja Lehmann
Półtora roku po śmierci Kasi Musiał na Moście Teatralnym rowerzyści nadal zapalają tam znicze
Półtora roku po śmierci Kasi Musiał na Moście Teatralnym rowerzyści nadal zapalają tam znicze Fot. Waldemar Wylegalski
Na dwa lata i sześć miesięcy więzienia skazał w poniedziałek poznański sąd sprawcę wypadku, w którym zginęła 27-letnia rowerzystka. Rodzice dziewczyny uważają, że to mało za życie ich córki. Ich pełnomocnik już zapowiedział złożenie apelacji.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Poznań: Jest wyrok ws. śmiertelnego potrącenia rowerzystki
Koniec procesu sprawcy wypadku na Moście Dworcowym
Poznań: Na Moście Dworcowym w wyniku potrącenia zginęła rowerzystka

Kasia Musiał zginęła na Moście Dworcowym w Poznaniu w kwietniu 2010 roku. Jej śmierć wstrząsnęła miastem. Potrąciło ją pędzące bmw. Sprawca, 25-letni wówczas Michał N., stanął przed sądem. Prokuratura zarzuciła mu nieumyślne spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

Proces trwał prawie półtora roku. W jego trakcie obrona oskarżonego próbowała m.in. udowodnić, że Kasia nie jechała po moście prawidłowo. Tę tezę jednak jednoznacznie wykluczył biegły, który w swojej opinii stwierdził, że dziewczyna w żaden sposób nie przyczyniła się do wypadku.

- I dlatego wina Michała N. nie budzi wątpliwości - mówił w uzasadnieniu sędzia Rafał Parnowski. - Ulica to nie tor wyścigowy. Oskarżony umyślnie naruszył przepisy ruchu drogowego, a biegli potwierdzili, że jeśli jechałby prawidłowo, do wypadku by nie doszło.

Michał N. ma spędzić za kratkami dwa i pół roku. Taka kara nie może być zawieszona. Prokurator domagał się roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, a rodzina Kasi pięciu lat. Zgodnie z poniedziałkowym wyrokiem Michał N. dodatkowo przez sześć lat nie będzie mógł prowadzić pojazdów. To, zdaniem Przemysława Wilińskiego z Poznańskiej Masy Krytycznej, który w poniedziałek przyjechał do sądu na ogłoszenie wyroku, jest karą zbyt łagodną.

- Tak krótki czas bez prawa jazdy nic nie zmieni. Za chwilę będzie mógł się o nie ubiegać ponownie - uważa Wiliński. - Zakaz powinien być wydany przynajmniej na 10 do 15 lat.
Wyrokiem są też rozczarowani rodzice Kasi.

- Mam ogromny żal, że dostał tak mało - mówi Andrzej Musiał, ojciec zabitej rowerzystki. - Choć pocieszające jest to, że sędzia orzekł więcej, niż proponował prokurator. Ten proces trwał bardzo długo. Dla mnie wina sprawcy była oczywista. Nic nie wróci życia Kasi. Jedyne co teraz możemy zrobić, to ewentualnie złożyć apelację. Będziemy walczyć do końca - dodaje.

Złożenie wniosku apelacyjnego zapowiedział Tomasz Rutowski, pełnomocnik rodziców Kasi.
- Gdyby wyrok brzmiał 3 lata, zgodzilibyśmy się z nim - mówi Rutowski. - W tej sytuacji najpierw poczekamy na pisemne uzasadnienie, ale na 99 procent apelacja będzie złożona - zapowiada adwokat.

Zasądzony w poniedziałek wyrok dwóch lat i sześciu miesięcy pozbawienia wolności jest wyższy od wyroków, wydawanych przez poznańskie sądy, w podobnych sprawach. W 2010 roku w 25 sprawach zapadły wyroki skazujące. Sprawcy 17 z nich usłyszeli wyroki do dwóch lat więzienia. Większość z zawieszeniu. W pierwszym półroczu tego roku na 19 wyroków, aż 14 sprawców zostało skazanych na karę do dwóch lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski