Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Wyższe opłaty za żłobki - trudny kompromis

Bogna Kisiel
Opłaty w żłobkach miejskich wzrosną do 358 zł (plus koszty wyżywienia) i to wkrótce, a nie jak chciała część radnych od 1 lipca. Podwyższono jednak kryterium dochodowe (z 504 zł netto na członka rodziny do 900 zł brutto), uprawniające do 30-proc. ulgi. Dzięki temu z tej zniżki skorzysta więcej rodziców. Z szacunków Urzędu Miasta wynika, że dotyczyć to będzie 204 dzieci.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Żłobki droższe, ale więcej na dofinansowanie
Poznań chce wykupić publiczne miejsca w prywatnych żłobkach
Poznań: Protest przeciw podwyżkom opłat za żłobki
Komentarz na temat wykupu miejsc w żłobkach
Twoje dziecko - twój problem

Rada Miasta nie poparła jednak wczoraj poprawki komisji rodziny, polityki społecznej i zdrowia, przewidującej dopłaty do każdego dziecka w zarejestrowanym żłobku prywatnym.
- Jestem zwolennikiem, by maksymalizować liczbę miejsc w żłobkach miejskich i selektywnie wspierać rodziców, a nie dopłacać do wszystkich dzieci - twierdzi prezydent Ryszard Grobelny. I przypomniał radnym: - W przyszłym roku nie mamy rezerwy na żłobki.

3 mln zł z tegorocznej rezerwy zostanie przeznaczone na utworzenie minimum 400 miejsc w zarejestrowanych żłobkach prywatnych. Miasto ogłosi konkurs na realizację tego zadania.
- To lepsze rozwiązanie niż rozdzielanie po trochę wszystkim - uważa Jerzy Stępień, zastępca prezydenta. - Będzie to taki "quasi wykup" miejsc publicznych w żłobkach prywatnych.
Ponadto rada postanowiła, że o uspołecznieniu żłobków mają zadecydować pracownicy. Zmniejszono także liczbę opiekunów dziennych z 12 do 6.

- Program opieki nad dziećmi do lat 3 nie jest idealny, ale udało się go przygotować wspólnymi siłami - mówi Urszula Stecka, radna PO. - Głosowaliśmy merytorycznie, a nie politycznie.
Aleksandra Sołtysiak z Porozumienia Żłobkowego przyznaje, że kompromis był trudny, ale udało się go osiągnąć.

- Cieszy nas, że podwyższono kryterium dochodowe, bo z ulgi może skorzystać więcej rodzin najbiedniejszych - dodaje A. Sołtysiak. I jednocześnie przyznaje, że rozczarowała ją decyzja wprowadzenia podwyżek w żłobkach miejskich od razu po wejściu w życie uchwały, a nie od 1 lipca.
Więcej emocji niż sprawa żłobków wzbudziła kwestia likwidacji Gimnazjum nr 57. Agnieszka Skowrońska, reprezentująca społeczność szkoły apelowała do radnych, by nie podejmowali tej decyzji. - Nie zasłużyliśmy na likwidację - przekonuje A. Skowrońska.
Rodzice i nauczyciele opowiedzieli się za połączeniem z Zespołem Szkół Geodezyjno-Drogowych co wcześniej proponował także prezydent.

I choć radni SLD oraz PiS nawoływali, by komisja oświaty jeszcze raz zajęła się tą sprawą, to Platforma i klub "prezydencki" (Z wyjątkiem radnego Macieja Przybylaka, który wstrzymał się od głosu.) skazała szkołę na likwidację. Przestanie istnieć także Przedszkole nr 12 przy ul. Płockiej. Nie zgodzono się jednak na połączenie Gimnazjum nr 60 z Ogrodem Jordanowskim nr 2.

Uratowani

Zespół Szkół Specjalnych nr 107 nie będzie likwidowany. Sprawa Przedszkola nr 41 przy ul. Bluszczowej czeka na rozstrzygnięcie. Podczas wczorajszej sesji Rady Miasta prezydent wycofał projekt uchwały o likwidacji ZSS nr 107, ponieważ opinia komisji oświaty była negatywna. Ryszard Grobelny stwierdził, że w tej sytuacji tego tematu nie ma. Rada nie zajęła się też kwestią likwidacji Przedszkola nr 41 przy ul. Bluszczowej. W tym przypadku prowadzone są rozmowy, dotyczące przeniesienia przedszkola w całości do szkoły przy ul. Traugutta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski