- Odkryliśmy wejście do schronu, znaleźliśmy wyjście . I jak widać schron zachowany jest w całkiem niezłym stanie – mówi Piotr Wilczyński z Towarzystwa Miłośników Miasta Lubonia, jeden z oprowadzających.
Zobacz: Poznań za pół ceny: Sobotę zacznij od wędrówki po podziemiach [PROGRAM]
Uciekający przed bombardowanie chronieni byli nie tylko solidną warstwą betonu. Do schronu do dzisiaj jest dostęp świeżego powietrza. Są tam ślady po instalacji elektrycznej i krzesełkach.
- Poznań był jedną z najpotężniejszych dziewiętnastowiecznych twierdz w Europie. Umocnienia wzniesiono w latach 1828-1869 – mówi Przemysław Maćkowiak z Towarzystwa Miłośników Miasta Lubonia, organizator spacerów po schronie.
W początkowym okresie drugiej wojny światowej Poznań był miastem stosunkowo bezpiecznym, jednak już w maju 1941 roku pojedynczy brytyjski samolot dokonał pierwszego nalotu.
- Kolejne, tym razem o wiele silniejsze naloty przeprowadzono w Wielkanoc oraz Zielone Świątki 1944 roku – opowiada Przemysław Maćkowiak. Mimo, że ich celem były zakłady przemysłowe, bomby spadły także na budynki mieszkalne. Wtedy też rozpoczęto masową budowę schronów przeciwlotniczych, w tym trzy podziemne schrony znajdujące się w Parku Marcinkowskiego. Zamiast jednak oglądać zdjęcia w internecie lepiej przyjść do parku Marcinkowskiego i zobaczyć schron na własne oczy.
Oprócz tego będzie można zobaczyć mundury wojskowe z różnych epok od końca XIX wieku przez umundurowanie z czasów II wojny światowej po współczesne mundury niemieckiego wojska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?