Poznań: Zaczynają się kontrole kąpielisk

Poznań ma szczęście posiadać w granicach miasta cztery duże akweny - sztuczne Maltę i Rusałkę oraz naturalne - jeziora Kierskie i Strzeszyńskie. Są one tradycyjnym miejscem odpoczynku poznaniaków w popołudnia, weekendy i święta.

W sumie nad tymi czterema zbiornikami, tylko w wyznaczonych miejscach, może jednocześnie wypoczywać około 40 tys. osób. Nad ich bezpieczeństwem czuwają ratownicy z WOPR, a o tym, czy można się w wodzie zanurzyć, decydują inspektorzy sanitarni. Połowa maja to tradycyjnie już czas rozpoczęcia kontroli w kąpieliskach.

- Pierwsze kontrole odbyły się już 15 maja - mówi Ewelina Suska, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu. - Badania próbek wody przeprowadza się na dwa tygodnie przed rozpoczęciem sezonu aż do jego zakończenia - dodaje.

Inspektorzy badają na razie przejrzystość wody (która powinna sięgać co najmniej metra) i temperaturę. Próbki wody zostały również pobrane do badań bakteriologicznych.

- Woda jest badana przede wszystkim pod kątem obecności w niej bakterii typu coli - wyjaśnia Suska. - Na przełomie lipca i sierpnia z kolei najczęstszym powodem wydania zakazu kąpieli są wykwity sinic o bardzo toksycznych właściwościach dla kąpiących.

W Poznaniu i powiecie poznańskim można korzystać w sumie z dziesięciu kontrolowanych kąpielisk.

W ostatnich latach ze stanem czystości wody bywało w nich bardzo różnie. Najczęściej z powodu brudnej wody zamykano dla kąpiących Rusałkę, a sinice nie pozwalały na kąpiel w Jeziorze Maltańskim.

Z roku na rok jednak czystość wody w poznańskich jeziorach jest lepsza. Inspektorzy sanepidu badają jej jakość tylko na kąpieliskach strzeżonych. W pozostałych akwenach kąpiemy się na własne ryzyko. Wyniki pierwszych badań czystości poznańskich kąpielisk można sprawdzać na bieżąco na stronie: http://wsse-poznan.pl.