Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Zamek królewski - kontrowersji coraz więcej

Elżbieta Podolska
Poznaniacy coraz bardziej przyzwyczajają się do widoku zamku królewskiego górującego nad Starym Rynkiem.
Poznaniacy coraz bardziej przyzwyczajają się do widoku zamku królewskiego górującego nad Starym Rynkiem.
Na zamku królewskim na Wzgórzu Przemysła zawisła wiecha. Budowlańcy pracują pełną parą w wewnątrz budynku. Wszystko idzie zgodnie z harmonogramem i pod koniec 2013 roku gmach zostanie przekazany Muzeum Narodowemu w Poznaniu, a następnie jeszcze rok potrwa urządzanie ekspozycji.

Zamek już stoi i nadal wzbudza kontrowersje: swoim wyglądem i zagospodarowaniem wnętrz. Komitet Odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu uważa, że powinno się tam znaleźć muzeum godła.

- Chodzi nam o 3-4 sale - tłumaczy Włodzimierz Łęcki, prezes Komitetu. - Postulowaliśmy do prof. Suchockiego, żeby powstało Muzeum Godła. To tutaj, za czasów Przemysła II po raz pierwszy orzeł w koronie został użyty, jako symbol narodowy.

Muzeum ma sztandary, numizmaty i mnóstwo elementów uzbrojenia z godłem. Można z tego przygotować ciekawą wystawę - twierdzą członkowie Komitetu.

Muzeum Narodowe w Poznaniu planuje przygotowanie ekspozycji, a nie stworzenie muzeum.

- W sali na parterze, która jest w stylu pseudoromańskim przygotujemy wystawę dotyczącą historii zamku, samego wzgórza i godła - mówi Aleksandra Sobocińska, rzecznik prasowy Muzeum Narodowego w Poznaniu. - Na piętrze, które jest w stylu renesansowym i przestrzenie są niższe pokażemy zbiory Muzeum Sztuk Użytkowych, a na II piętrze sztukę unikatową.

Jak twierdzi Aleksandra Sobocińska niemożliwe jest stworzenie Muzeum Godła Narodowego, bowiem nie ma takiej ilości eksponatów. Przed rozpoczęciem budowy została też podpisana umowa pomiędzy Muzeum, a prezydentem Poznania i marszałkiem województwa wielkopolskiego co do przeznaczenia gmachu na Muzeum Sztuk Użytkowych.

- To byłoby piękne dopełnienie idei wybudowania zamku królewskiego - tłumaczy Włodzimierz Łęcki. - Nasze starania popiera prof. Andrzej Rottermund, dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie. Wiosną tego roku powiedział, że jeżeli dyrektor Suchocki tego nie zrobi, to on takie muzeum urządzi u siebie w Warszawie.

Na razie zamek przez chwilę posłużył jako tablica reklamowa zakładów mięsnych (o czym pisała Gazeta Wyborcza).
- Nie my dawaliśmy na to zgodę, bo zamek jest pod zarządem konsorcjum budowlanego - mówi Aleksandra Sobocińska. - To była reklama sponsora wiechy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski