ŻANDARY NA ŁAWICY. ZOBACZ ZDJĘCIA
Przedpołudnie. Na Ławicy raczej pusto. Ale nie na uliczkach w pobliżu ulicy Złotowskiej. Tu zbici w gromadki starsi i młodsi wskazują bezbłędnie, gdzie akurat znajdują się przebierańcy. Z bezpiecznej odległości patrzą, jak żandary odwiedzają dom po domu. A żandarów zawsze jest ośmiu. Ksiądz z wiaderkiem i kropidłem. Baba pokazująca majtki z wizerunkiem diabła. I jeszcze dziad, kominiarz, grajek, niedźwiedź, koń, policjant. Nikomu nie przepuszczą. Każdy dostanie cięgi laską, każdy zostanie ochlapany wodą, a dzieciaki umorusane sadzą. A wszystko to - na szczęście.
- Co roku przyjeżdżamy tu z Mosiny i zawsze czekamy na żandarów - śmieją się Krystyna i Anna Małeckie.
Panie odwiedzają Małgorzatę i Pawła Bekasów z ulicy Perzyckiej. Gdy żandary pojawiły się na ich ulicy wszyscy wylegli przed dom. Najbardziej przejęty był Adaś, syn państwa Bekas. Niecierpliwie czekał na gości, a jego tata filmował spotkanie z żandarami.
- To taka nasza tradycja - śmieje się pani Małgorzata. - Dajemy żandarom słodycze, czasem pieniążki, za które ulepszają swoje kolorowe stroje. Przebierańcy są weseli, maja wyczucie: dzieci nie straszą, starszych tylko kropią, nie oblewają wodą. Chociaż sąsiadka w zeszłym roku to cała mokrusieńka była - dodaje.
Tradycja żandarów ze starej Ławicy sięga końca I wojny światowej. Jest jednym z nielicznych wielkanocnych zwyczajów, który przez lata przetrwał w mieście. Żandary wyruszają co roku po porannej mszy świętej w miejscowym kościele. Kulminacyjnym punktem zabawy jest wspinanie się na komin miejscowej piekarni przez babę i kominiarza (po wejściu na komin oczom ukazują się majtki baby, na których narysowany jest diabeł), co ma odpędzić złe duchy.
Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?