Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Ze strzeżonego parkingu zniknął BMW X-6

Łukasz Cieśla
BMW X-6 - taki samochód zniknął ze strzeżonego parkingu koło poznańskiego lotniska Ławica.
BMW X-6 - taki samochód zniknął ze strzeżonego parkingu koło poznańskiego lotniska Ławica.
Na parkingu strzeżonym znajdującym się nieopodal poznańskiego lotniska Ławica miało dojść do kradzieży samochodu.

Jak doszło do kradzieży ze strzeżonego parkingu? Szczegóły tej nietypowej sprawy wyjaśnia poznańska policja.

Czytaj także:
Poznań: Ukradli auto żony z-cy komendanta głównego policji
Ukradli transportowane do Poznania aluminium

Auto miało zniknąć tydzień temu, w nocy z poniedziałku na wtorek. Chodzi o samochód marki bmw x 6. Według naszego informatora , jego wartość wynosi około pół mln zł.

Pojazd jest leasingowane przez pewną firmę. Jej prezes przyjechał do Poznania już 19 lipca. Tamtego dnia miał wylot, prawdopodobnie na urlop. Auto zostawił na strzeżonym parkingu tuż obok lotniska. Chodzi o "Parking Buforowy Różowy" mieszczący się przy skrzyżowaniu ulic Bukowskiej i Leśnych Skrzatów. Po tygodniu, 26 lipca, samochód miał zniknąć.

- Zgłoszenie o kradzieży złożył parkingowy, który tamtej nocy wraz z innymi osobami pracował na tym parkingu - mówi Ewa Ochocka z biura prasowego KWP w Poznaniu. - Ze zgłoszenia wynika, że między godziną 4 nad ranem, a 4.15 ktoś ukradł bmw. Złodziej miał wejść na teren parkingu po rozcięciu siatki - dodaje.

Z naszych informacji wynika, że tamtej nocy na parkingu samochodów pilnowały cztery osoby. Podczas obchodu o 4 rano bmw jeszcze stało na swoim miejscu. Kwadrans później parkingowy miał stwierdzić jego brak. Kiedy zadzwoniliśmy na parking, jeden z pracowników potwierdził, że doszło do kradzieży, ale o szczegółach powie nam szef firmy. Ten z kolei powiedział, że o sprawie możemy porozmawiać jedynie osobiście, a nie przez telefon.

Gdy po chwili ponownie zadzwoniliśmy, by podać konkretną godzinę naszego przyjazdu, telefon odebrał pracownik parkingu. Stwierdził, że szefa już nie ma, a on sam nie może udzielać żadnych informacji. Poinformował nas także, że skontaktuje się z nami prawnik reprezentujący firmę prowadzącą "parking różowy". Tak rzeczywiście się stało. Nieoczekiwanie radca prawny Aleksander Raczyński, reprezentujący spółkę prowadzącą wspomniany parking, w rozmowie z nami stwierdził, że nie potwierdza faktu kradzieży.

Użytkownik skradzionego bmw wraca do Poznania jutro. Ma zostać przesłuchany przez policję.

Rozmowa z prawnikiem reprezentującym firmę prowadzącą parking strzeżony we wtorkowym, papierowym Głosie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski