Poznań pożegnał we wtorek profesora Stanisława Lorenca, rektora UAM w latach 2002-2008

Rano w Auli UAM odbyło się otwarte posiedzenie senatu uczelni. Uczestniczyli w nim rodzina, przyjaciele i liczna społeczność akademicka. Prorektor UAM prof. Bogumiła Kaniewska przypomniała, że prof. Stanisław Lorenc był współtwórcą poznańskiej geologii, wieloletnim dyrektorem Instytutu Geologii, naukowcem i nauczycielem akademickim spełniającym swoją misję z pełną pasją, życzliwym i otaczającym studentów i współpracowników szacunkiem i troską..

Rektor UAM prof. Andrzej Lesicki w nadesłanym liście napisał, że gdy w listopadzie ubiegłego roku rozmawiał z profesorem Stanisławem Lorencem, a w grudniu przekazywał mu życzenia, nie przypuszczał, że będą to ostatnie ich rozmowy. Jak podkreślił prof. Andrzej Lesicki, Stanisław Lorenc, rektor kadencji 2002-2008 był jednym z największych rektorów UAM, a dla niego wzorem. Gdy kontaktował się z nim jeszcze jako prodziekan i dziekan Wydziału Biologii wiele się od niego nauczył. Nauczył się, jak załatwiać sprawy pracownicze, jak stworzyć z dziekanami i prodziekanami zespół.

- Był nie tylko wielkim rektorem, ale też wybitnym uczonym i dobrym, pełnym ciepła człowiekiem – napisał prof. Andrzej Lesicki.

Prof. Bogumiła Kaniewska podkreśliła, że odszedł rektor, który uniwersytet postrzegał jako wspólnotę pracowników naukowych, studentów, pracowników administracyjnych i pracowników obsługi. Każdy z członków tej społeczności był dla niego jednakowo ważny. Chętnie włączał się w nurt akademickiej codzienności. Ze studentami wyjeżdżał na obozy naukowe, ze sportowcami grał w piłkę. Skutecznie troszczył się o dobro, jakim jest uczelnia, tak aby stworzyć dobre warunki do nauki i pracy. Kontynuował dzieło zapoczątkowane przez jego poprzedników, dzieło rozbudowy UAM w Poznaniu, ale także w Słubicach, Gnieźnie, Kaliszu i Pile.

W czasie jego kadencji na Morasko przeniosły się wydziały: Biologii, oraz Nauk Geograficznych i Geologicznych. Swoją siedzibę znalazł tam nowo powstały Wydział Nauk Politycznych i Dziennikarstwa, a Wydział Prawa i Administracji zyskał lokalizację w centrum miasta. To dzięki staraniom prof. Stanisława Lorenca Sejm RP przyjął Ustawę o Ustanowieniu Programu Wieloletniego UAM na lata 2004-2011. Rektor Stanisław Lorenc skutecznie zabiegał też o środki unijne, które pozwoliły m.in. odnowić Aulę Uniwersytecką i pałac w Obrzycku. Był rektorem rektorów, bo w latach 2005-2008 przewodniczył Konferencji Rektorów Uniwersytetów Polskich, a w latach 2002-2008 Kolegium Rektorów Szkół Wyższych miasta Poznania. Był wielkim rektorem, ale zarazem pozostawał skromnym człowiekiem.

Po posiedzeniu senatu, odprawiona została msza święta w kościele pod wezwaniem św. Jana Pawła II, a następnie odbył się pogrzeb na cmentarzu przy ulicy Jasna Rola na Naramowicach. Rektor Stanisław Lorenc spoczął w grobie rodzinnym. Żegnały go tłumy. Zabierając głos prorektor UAM prof. Tadeusz Wallas podkreślił, że wspólnota akademicka pogrążyła się w żałobie. Dodał, że profesor Stanisław Lorenc przysparzał uczelni splendoru i uznania. Był dumą Uniwersytetu i autorytetem nie tylko naukowym, ale i wzorcem osobowym co nie wynikał z zajmowanej funkcji, ale z cech jakie posiadał:spokoju, mądrości, wyrozumiałości, sprawiedliwości, pracowitości, erudycji, poczuciu humoru i szlachetności. .