- Nawet przez minutę nie żałowałem, że wybrałem taki zawód oraz szkołę. Uważam, że świetnie przygotowała mnie ona do życia i pracy. Owoce tego zbieram do dzisiaj. Nadal jestem czynny zawodowo - przyznaje Henryk Kalkowski, absolwent Zespołu Szkół Budowalno - Drzewnych.
Choć naukę tam zakończył w 1972 r., do dziś zachował wspomnienia ze szkolnych lat. - Przedmiotów zawodowych uczyli nas fachowcy. To nie byli tylko nauczyciele, ale osoby, które po lekcjach pracowały na budowach czy w firmach projektowych. Dlatego, kiedy już podjęliśmy pracę, nie dało się nas wpuścić w maliny - żartuje były uczeń ZSBD.
W pamięci zapadły mu też anegdoty. Na przykład sytuacja, gdy wraz z kolegami obrzucił śnieżkami stojący przed szkołą pomnik Feliksa Dzierżyńskiego.
- Musieliśmy za karę stać przez całą lekcję i długą przerwę przy jego popiersiu. Woźny pilnował, żebyśmy nigdzie się nie oddalali. Ale był wstyd - wspomina Henryk Kalkowski.
Dawne lata dobrze zapamiętał też Tomasz Zgórecki, który kończył szkołę w 1997 r. Po technikum studiował technologię drewna na dawnej Akademii Rolniczej, a dzisiejszym Uniwersytecie Przyrodniczym. Do dziś pracuje w zawodzie.
- Z technikum wyniosłem szacunek do ludzi i pracy oraz życiową zaradność. Już w szkole pracowaliśmy, m.in. na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Dzięki praktykom wiedzieliśmy, jak działają duże zakłady przemysłowe - mówi Tomasz Zgórecki. Przyznaje też, że najbardziej zapadli mu w pamięci wymagający nauczyciele. Wielu uczy w szkole do dzisiaj. - Byli surowi i sprawiedliwi - mówi były uczeń. - Dobrze pamiętam też wyjazdy do Hanoweru do zaprzyjaźnionych szkół technicznych.
Absolwenci ZSBD spotkają się w najbliższą sobotę. Wspólnie z obecnymi i dawnymi nauczycielami świętować będą 60-lecie szkoły. Uroczystość rozpocznie się o 9.30 - mszą świętą w Kościele św. Rodziny, przy ul. Promienistej. Następnie przeniesie się do budynku szkoły, przy ul. Raszyńskiej. Jednym z punktów programu będzie zakopanie kapsuły czasu. Wspomnienia w niej schowane zostaną wydobyte z ziemi za 15 lat - kiedy ZSBD obchodzić będzie 75 urodziny.
- 40-lecie świętowaliśmy w Kinie Pałacowym, 50-lecie na MTP. Tym razem postanowiliśmy zaprosić wszystkich do szkoły - tłumaczy Grzegorz Owczarzak, dyrektor ZSBD.
Dziś w skład zespołu wchodzi technikum, szkoła zawodowa i liceum ogólnokształcące. ZSBD daje też możliwość podnoszenia kwalifikacji - w liceum dla dorosłych i na tzw. KKZ-tach (czyli Kwalifikacyjnych Kursach Zawodowych). Od 10 lat patronem ZSBD jest B. Chrobry.
- Kształcimy w kierunkach budowlanych, ale nie tylko. W naszej ofercie są też technik technologii drewna, gazownictwa, urządzeń sanitarnych, renowacji zabytków czy architektury krajobrazu - wylicza Grzegorz Owczarzak. Zaznacza jednak, że uczniowie wynoszą ze szkoły o wiele więcej niż wyuczony zawód.
- Nasi absolwenci są przygotowani do życia codziennego. Prace budowlane i instalatorskie, które muszą wykonać w domu nie są dla nich żadnych problemem - mówi dyrektor ZSBD. Ubolewa nad tym, że do dziś w społeczeństwie panuje przeświadczenie, że technikum jest gorsze niż liceum ogólnokształcące. A to nieprawda.
- Po technikum absolwent ma wyuczony zawód i maturę. Nadal może więc pójść na studia - zauważa Grzegorz Owcza- rzak. - Mam nadzieję, że to myślenie ulegnie zmianie. To moje życzenie urodzinowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?