Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Znalezienie miejsca postojowego w dzielnicy sądowej to nie lada wyzwanie. Sytuację może uratować budowa parkingu kubaturowego

Bogna Kisiel
Bogna Kisiel
W dzielnicy sądowej coraz trudniej znaleźć miejsce postojowe, a wkrótce zakończy się budowa kolejnego sądu.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->
W dzielnicy sądowej coraz trudniej znaleźć miejsce postojowe, a wkrótce zakończy się budowa kolejnego sądu.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->Waldemar Wylegalski
Już ponad dwa lata temu radni osiedlowi ze Starego Miasta sygnalizowali brak odpowiedniej liczby miejsc postojowych w tzw. dzielnicy sądowej w Poznaniu. I wskazywali konieczność podjęcia działań, mających na celu rozwiązanie tego problemu, bo w przeciwnym razie dojdzie tutaj do komunikacyjnego armagedonu. Co się zmieniło? Nic, nadal codziennie w tej okolicy trwa polowanie na wolne miejsca do parkowania.

Zmieniono jedynie opłaty w strefie płatnego parkowania. Podwyżka będzie obowiązywać od kwietnia. – Z dwoma ciężkimi segregatorami dokumentów, komputerem w plecaku nie wsiądę w autobus czy na rower, by dojechać do sądu – mówi notariusz Andrzej Rataj, radny Koalicji Obywatelskiej.

Jacek Maleszka, radny osiedlowy ze Starego Miasta ma nadzieję, że gdy za godzinę postoju w strefie trzeba będzie zapłacić 7 zł, to część osób zdecyduje się jednak zostawić samochód na parkingu pod placem Wolności. – O ile i tam ceny nie wzrosną – zastrzega Maleszka.

Dzielnicę sądową stanowią sądy przy Młyńskiej, Al. Marcinkowskiego, Hejmowskiego, prokuratura przy Solnej, Komisariat Policji Stare Miasto przy Al. Marcinkowskiego, Areszt Śledczy przy Młyńskiej. Przy Hejmowskiego obecnie powstaje Sąd Apelacyjny. Trzeba pamiętać także, że w tej okolicy znajdują się szkoły, Urząd Marszałkowski czy akademik w dawnym hotelu Polonez. Kłopot ze znalezieniem miejsca do zaparkowania mają nie tylko klienci wymiaru sprawiedliwości, ale także pracownicy tych instytucji, adwokaci czy mieszkańcy.

– Część sędziów nie ma możliwości pozostawienia samochodu na parkingu podziemnym – twierdzi Rataj. – Potężny budynek prokuratury przy Solnej w ogóle nie ma parkingu podziemnego.

Czytaj też: Bez parkingu w dzielnicy sądowej grozi nam paraliż komunikacyjny

Budowa Sądu Apelacyjnego ze względu na perturbacje z wykonawcą została przerwana, ale z pewnością wkrótce ruszy i zakończy się. Zaplanowano tutaj 54 miejsca na parkingu podziemnym, 19 na terenie nieruchomości oraz dziewięć miejsc dla interesantów (w tym trzy dla osób niepełnosprawnych).

– Apelacyjny swoją właściwością obejmuje nie tylko Wielkopolskę, ale połowę województwa lubuskiego – zaznacza Rataj. – Nie wszyscy będą mogli dojechać do tego sądu pociągiem, autobusem czy rowerem.
Maleszka przypomina, że pojawił się pomysł budowy parkingu podziemnego pod Al. Marcinkowskiego od strony ul. Solnej. I dodaje, że nie spotkał się on z dużą aprobatą.

Sprawdź też:

– Idea ciekawa, ale czy doczekałaby się realizacji? – zastanawia się Rataj. I przypomina, że w związku z rewaloryzacją Al. Marcinkowskiego planuje się likwidację kilkudziesięciu miejsc postojowych na tej ulicy.

– To byłaby dosyć duża inwestycja, która na jakiś czas wyeliminowałaby newralgiczny fragment miasta – uważa Wojciech Kręglewski, radny KO, szef komisji transportu i polityki mieszkaniowej. – Jego realizacja byłaby droższa od budowy parkingu kubaturowego.

Sprawdź też: Poznań: Giełda Stara Rzeźnia przenosi się w nowe miejsce

Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta zgadza się, że obiekt kubaturowy jest bardziej opłacalny i szybszy w realizacji niż parking podziemny.

Na tym obszarze nie ma terenów miejskich, na którym mógłby powstać parking kubaturowy. Z tego powodu miasto zleciło przygotowanie analizy wielowariantowej budowy parkingu podziemnego pod Al. Marcinkowskiego. Ma ona odpowiedzieć na pytanie, czy istnieje taka możliwość i jakie będą koszty szacunkowe inwestycji.

Sprawdź też:

– Znaczna podwyżka w Śródmiejskiej Strefie Płatnego Parkowania daje szansę na znalezienie inwestora, który będzie gotowy w partnerstwie prywatno-publicznym sprostać temu wyzwaniu – mówi Wiśniewski. I tłumaczy, że obecne opłaty w strefie w centrum Poznania wynoszące 3 zł za godzinę powodują, iż budowa parkingów jest nieopłacalna.

Mieszkańcy śródmieścia obawiają się, że funkcjonujące w tej okolicy tymczasowe parkingi naziemne w najbliższych latach zostaną zlikwidowane , a jak jeszcze znikną miejsca postojowe na Al. Marcinkowskiego to nastąpi katastrofa.

Zdaniem Rataja, najprostszym i najszybszym rozwiązaniem tych problemów jest budowa parkingu kubaturowego. Pytanie, gdzie miałby on powstać, bo wolnych działek w dzielnicy sądowej jest jak na lekarstwo. – Teren przed szkołą muzyczną oraz hotelem Ikar może być w ten sposób zagospodarowany – przypomina radny Rataj.

ZOBACZ TEŻ:

Ranking powstał na bazie zestawienia porównywarki rankomat.pl. Znalazły się w nim najczęściej ubezpieczane modele samochodów w 2019 roku.Przejdź dalej i sprawdź --->

Te samochody kupują Polacy. 100 najpopularniejszych modeli i...

Sprawdź też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski