Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznań: Żółty, gęsty dym nie daje żyć mieszkańcom Junikowa. Skarżą się, że nie mogą oddychać. Zobacz wideo

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Tuż po rozpoczęciu sezonu grzewczego gęsty dym spowija ulice Ziębicką, Junikowską i Wieruszowskią na poznańskim Junikowie. Mieszkańcy skarżą się, że nie mogą oddychać. Sprawę postanowili zgłosić do odpowiednich służb i nagłośnić.
Tuż po rozpoczęciu sezonu grzewczego gęsty dym spowija ulice Ziębicką, Junikowską i Wieruszowskią na poznańskim Junikowie. Mieszkańcy skarżą się, że nie mogą oddychać. Sprawę postanowili zgłosić do odpowiednich służb i nagłośnić. Mieszkaniec Junikowa
Tuż po rozpoczęciu sezonu grzewczego gęsty dym spowija ulice Ziębicką, Junikowską i Wieruszowskią na poznańskim Junikowie. Mieszkańcy skarżą się, że nie mogą oddychać. Sprawę postanowili zgłosić do odpowiednich służb i nagłośnić.

Władze Poznania starają się dbać o czyste powietrze w mieście. Montują na szkołach czujniki antysmogowe, dodatkowo wyposażają Eko Patrol Straży Miejskiej w sprzęt do walki o czyste powietrze. Od 2018 roku obowiązuje zresztą uchwała antysmogowa w myśl której nie wolno poznaniakom stosować kiepskiej jakości paliw do palenia w piecach.

Mieszkańcy poznańskiego Junikowa mimo tych obostrzeń nie mogą sobie poradzić z sąsiadem, którego nazywają "dymiarzem".

- We wszystkie dni pracujące oraz soboty ja i moi sąsiedzi w pośpiechu zamykamy okna i obserwujemy następujące widoki: gęsty dym, o żółtym kolorze, w dodatku gryzący, który uniemożliwia wyjście na zewnątrz z budynku na sąsiedniej ulicy - opowiada Adam Szkuldarek, mieszkaniec.

SPRAWDŹ: Jakość powietrza w stolicy Wielkopolski. Gdzie dzisiaj jest największy smog w Poznaniu i okolicach?

"Dymiarz" znajduję się przy ulicy Wieruszowskiej 10. To teren prywatny, na którym znajduje się kotłowania. To z niej wydobywa się duszący dym.

Adam Szkudlarek, wraz z innymi mieszkańcami ulicy Ziębickiej sprawę zgłosił Straży Miejskiej w Poznaniu pod koniec października.

- Okazało się, że sprawa jest poza kompetencjami strażników, gdyż instalacja grzewcza nie ma charakteru indywidualnego - mówi.

- Przy ulicy Wieruszowskiej 10 znajduje się kilka firm, których pomieszczenia ogrzewane są z dwóch kotłowni - tłumaczy Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej w Poznaniu.

Podkreśla, że zgłoszenie mieszkańców z ul. Ziębickiej nie jest pierwszym. Już wcześniej poznaniacy skarżyli się na gęsty dym.

- Interwencje w ubiegłym roku wykazały spalanie odpadów komunalnych w postaci starych mebli. w tym zakresie sprawa ta została skierowana do sądu i osoba odpowiedzialna została ukarana grzywną w wysokości 400 zł. Innym ujawnionym zagadnieniem okazał się brak przeglądów kominiarskich - tą sprawę przekazaliśmy do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Poznaniu - opowiada Przemysław Piwecki.
Działania straży miejskiej, nałożenie mandatu czy dodatkowe kontrole nie zlikwidowały jednak dymu, na który wciąż narzekają mieszkańcy.

- Wpłynęły kolejne zgłoszenia i przeprowadzono kolejne kontrole - potwierdza Piwecki. - Tym razem ich wyniki nie były tak oczywiste jak pod koniec 2017 roku. Węgiel kamienny i drewno opałowe do rozpałki to dozwolone składniki opału stałego. Przy rozpalaniu zawsze będzie kominem wydobywał się dym, a jego zapach i barwa zależy od rodzaju opału. Ponieważ obok kotłowni strażnicy zauważyli odpady tworzyw drzewnych takich jak zrzyny sklejki, to zachodzi podejrzenie, że w piecu spalane są odpady produkcyjne wytwarzane w ogrzewanych firmach. Z tego względu sprawę przekazaliśmy do WIOŚ, ażeby skontrolować gospodarkę odpadami produkcyjnymi w podmiotach tam zlokalizowanych - dodaje rzecznik straży miejskiej.

Jak udało nam się ustalić teren Wieruszowskiej 10 należy do firmy deweloperskiej EBF Development Poznań. Działa tam kilkanaście zakładów o różnych profilach.

CZYTAJ: Poznańscy radni chcą zmienić budżet miasta. Ma być więcej pieniędzy na walkę ze smogiem

- Nieruchomość przy ul. Wieruszowskiej jest terenem przeznaczonym pod inwestycję mieszkaniową. Nasze obiekty są użytkowane tylko ze względu na fakt, że do dnia dzisiejszego nie uchwalono jeszcze miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który umożliwiłby nam zaprojektowanie osiedla - tłumaczy przedstawiciel spółki, Wojciech Kwaśniewski, dyrektor ds. inwestycji w firmie EBF Development.

Potwierdza, że kotłownia, która znajduje się na terenie nieruchomości jest często kontrolowana przez Eko Patrol Straży Miejskiej.

- Na początku stycznia odbyła się też kontrola przeprowadzona przez Urząd Miasta Poznania Wydział Kształtowania i Ochrony Środowiska. Wspomniane kontrole nie stwierdziły spalania odpadów, ponadto na opał służący do spalania posiadamy faktury i świadectwa jakości paliw stałych - tłumaczy W. Kwaśniewski. - Pragniemy nadmienić, że w ostatnim czasie została zmieniona technika spalania paliw stałych co ograniczyło wydobywający się dym z komina.

Zobacz też:

Zadaliśmy naszym czytelnikom pytanie - co najbardziej denerwuje Was w Poznaniu? Okazuje się, że irytujących rzeczy w mieście jest sporo. Sprawdź, co codziennie spędza sen z powiek mieszkańcom Poznania. Zobacz na kolejnych slajdach co denerwuje mieszkańców Poznania ---> posługuj się myszką, klawiszami strzałek na klawiaturze lub gestami

Poznaniacy są wściekli! To te rzeczy codziennie doprowadzają...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Poznań: Żółty, gęsty dym nie daje żyć mieszkańcom Junikowa. Skarżą się, że nie mogą oddychać. Zobacz wideo - Głos Wielkopolski

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski