Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznaniacy obejrzeli wspólnie "Tylko nie mów nikomu" - film o pedofilii w Kościele. Jak oceniają dokument Tomasza Sekielskiego?

Nicole Młodziejewska
Poznański pokaz filmu "Tylko nie mów nikomu" odbył się w niedzielę o godz. 18 w jednej z sal konferencyjnych w biurowcu Delta. Pojawiło się na nim około 50 osób. Organizatorem wydarzenia była organizacja "Strajk kobiet".
Poznański pokaz filmu "Tylko nie mów nikomu" odbył się w niedzielę o godz. 18 w jednej z sal konferencyjnych w biurowcu Delta. Pojawiło się na nim około 50 osób. Organizatorem wydarzenia była organizacja "Strajk kobiet". Grzegorz Dembiński
W niedzielę w wielu miastach w Polsce zorganizowano grupowe pokazy filmu Tomasza Sekielskiego "Tylko nie mów nikomu". Projekcje odbyły się między innymi we Wrocławiu, Toruniu, Zielonej Górze, a także w Poznaniu. Jakie były reakcje widzów?

Poznański pokaz filmu "Tylko nie mów nikomu" odbył się w niedzielę o godz. 18 w jednej z sal konferencyjnych w biurowcu Delta. Pojawiło się na nim około 50 osób. Organizatorem wydarzenia była organizacja "Strajk kobiet".

- Ta inicjatywa została zorganizowana w porozumieniu z Tomaszem Sekielskim. Pojawiła się ona w kilku miastach w Polsce. To jest pierwszy taki film, który, poza "Klerem" ukazał się w przestrzeni publicznej. Dziś tutaj przyszło wiele osób, więc jak widać, jest taka potrzeba, by uczestniczyć w tym wspólnie - mówi Magdalena Kondratowicz ze Strajku Kobiet Poznań i dodaje: - Sam film nie był dla mnie jakimś zaskoczeniem. Mam ogromne obrzydzenie do Kościoła, do instytucji, do tych ludzi, którzy patrząc w oczy, po prostu bezczelnie kłamali. Mam wrażenie, że oni w ogóle nie wierzą ani w Boga, ani w piekło.

Sprawdź:

Wielu uczestników pokazu podkreślało, że historie przedstawione w filmie są tylko jednymi z wielu.

- To tylko wierzchołek góry lodowej i kropla w morzu tego, co się dzieje. Sam znam siedem osób, które były molestowane. W Kościele panuje zmowa milczenia. Ukrywa się pedofilów, zrzucając winę na grzech pierworodny. I tak robi się od 2000 lat. Szansą na zmiany są młodzi ludzie, wychowani w innej rzeczywistości. Dla nich ksiądz nie jest już jedynym źródłem informacji - komentuje pan Wiesław.

- Ten film ukazuje jedynie część tego problemu. Poznałam o wiele brutalniejsze i tragiczniejsze przypadki gwałtów i molestowania przez księży, ale być może nie wszystkie ofiary miały odwagę, by o tym opowiedzieć. Sam problem jest o wiele większy. Jednak Kościół sam nie przyzna się do winy i nie oczyści z grzechu - dodaje pani Hanna.

Z kolei pani Bogusława wspomina, jak sama doprowadziła do usunięcia wikarego z parafii.

- Ten film to wszystko prawda, ale pokazana bardzo delikatnie. Sama wyłapałam, że wikary z mojej parafii przekazuje młodzieży bardzo nieetyczne informacje. Sprytnie skupiał wokół siebie młodzież, potrafił wmawiać im, że mogą podać rodziców do sądu za to, że nie chcą kupić im modnych butów - mówi pani Bogusława.

I dodaje: - Zaprzyjaźniał się z nimi poprzez taką manipulację. Wyczułam, że coś jest nie tak po mojej córce, która zaczęła traktować go jak idola. Później wpadły mi w ręce zdjęcia z wyjazdu księdza z młodzieżą. Zobaczyłam nastolatków prawie w negliżu, bo przygotowanych do spania, z butelkami piwa, papierosami i księdza urzędującego między nimi. Nie mam pojęcia i nie chcę się zastanawiać, czy działo się tam coś jeszcze, ale to na szczęście wystarczyło, by proboszcz wyrzucił go z parafii.

Film "Tylko nie mówi nikomu"został opublikowany w serwisie YouTube.com. W ciągu nieco ponad doby obejrzało go blisko 5 mln internautów.

Zobacz też:

W internecie można zaznajomić się z projektem Fundacji "Nie Lękajcie Się" oraz posłanki Joanny Scheuring-Wielgus. Chodzi o mapę pedofilii w polskim Kościele. Na mapie na dzień dzisiejszy zaznaczono 259 ofiar oraz 63 sprawców z wyrokami sądowymi, 50 opisywanych przez media spraw i 35 zgłoszeń. Jak podkreślają autorzy mapy, problem jest znacznie większy, a to co widzimy w tym materiale jest jedynie wierzchołkiem góry. Czy czeka nas przełom w sprawie pedofilii w polskim Kościele?Źródło:Dzień Dobry TVNDo aktów pedofiliskich ze strony księży, zakonnic, dochodziło na terenie całej Polski. Statystyki szokują, a poszczególne historie przerażają, wywołują gniew, niesmak. Temat pedofilii w polskim Kościele jest szeroko komentowany w mediach. Do aktów przemocy ze strony duchownych dochodziło na tle dzieci w różnym wieku. "Specyfika przestępstw seksualnych wobec dzieci polega na tym, że ogromna większość z nich nigdy nie wychodzi na światło dzienne. W przypadku przestępstw popełnianych przez osoby duchowne tabuizacja problemu jest jeszcze intensywniejsza ze względu na pozycję społeczną i autorytet nadany sprawcom przez Kościół".Mapa oraz historie w niej zamieszczone mają dodać siły osobom pokrzywdzonym i nakłonić dziennikarzy do śledzenia spraw związanych z przestępstwami duchownych na tle seksualnym. Czy sprawcy dalej pracują jako księża? Czy mają kontakt z dziećmi?POLECAMY RÓWNIEŻ PAŃSTWA UWADZE:Lubuskie: mapa pedofilii w Kościele. Tu dochodziło do przestępstw

Mapa pedofilii w polskim Kościele. Historie tych dzieci są s...

Czytaj też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski