Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznaniacy odbudują kamienicę "żelazko"

Karolina Koziolek
Tak wyglądało "żelazko" jeszcze w 2011 r., na chwilę przed wyburzeniem. Poprzedni właściciel, Polma Real Estate, przez lata obiecywał, że kamienicę wyremontuje. Tak się jednak nie stało
Tak wyglądało "żelazko" jeszcze w 2011 r., na chwilę przed wyburzeniem. Poprzedni właściciel, Polma Real Estate, przez lata obiecywał, że kamienicę wyremontuje. Tak się jednak nie stało Waldemar Wylegalski
Kamienica "żelazko" zostanie odbudowana. Dotychczasowy właściciel działki, holenderska firma Polma Real Estate miesiąc temu sprzedała parcelę poznaniakom. Ci są zdeterminowani, żeby piękną poznańską kamienicę odbudować.

Działkę między ulicami Krysiewicza i Ogrodową kupiła poznańska rodzinna spółka Constructa Plus, która od ponad dwudziestu lat prowadzi działalnośc na rynku budowlnaym. Kiedyś budowali głownie duże obiekty przemysłowe. Mają na swoim koncie budowę siedziby Kulczyk Tradex czy centra logistyczne dla firmy Raben. Na początku lat 2000 podjęli się renowacji Pałacu w Wiejcach niedaleko Gorzowa Wielkopolskiego. Odnawiali też wille miejskie przy ul. Małopolskiej na Sołaczu.

Historyczna elewacja

W jakim stylu odbudują "żelazko"? - Chcemy, by elewacja kamienicy została odtworzona w skali jeden do jeden. Przywrócimy przy ul. Krysiewicza budynek, który stał tu dotychczas - mówi Joanna Janowicz, która wraz z mężem Piotrem i teściem Włodzimierzem prowadzi rodzinną firmę deweloperską Constructa Plus.

Inwestorzy nie chcą mówić o terminach. - Finansowo jesteśmy gotowi do rozpoczęcia inwestycji, jednak kluczowa jest komercjalizacja obiektu. Rozmawiamy z kilkoma potencjalnymi najemcami. Jeśli wszystko dobrze pójdzie, inwestycję zrealizujemy do końca 2017 roku - mówi Janowicz. Dodaje, że budynek ma zostać przeznaczony na biura oraz ewentualnie mieszkania. W parterze znajdą się usługi.

Deweloper wraca do współpracy z architektami z pracowni CDF Architekci, którzy w 2012 r. przygotowali koncepcję odbudowy dla poprzedniego właściciela. Ich koncepcja zakłada odtworzenie historycznej elewacji.

- Pozostajemy przy tej koncepcji - zapewnia Karol Fiedor, szef pracowni architektonicznej CDF. Dodaje zarazem, że zostanie ona uzupełniona o niewielką wieżę, która mieściła się w szczycie budynku. - Chcemy ją jak najwierniej odtworzyć, do tego konieczne są historyczne zdjęcia. Apelujemy o podzielenie się nimi. Jeśli ktoś ma w swoich rodzinnych archiwach zdjęcia z "żelazkiem" w tle, prosimy o ich nadsyłanie - mówi architekt.

Zbieg ulic Krysiewicza i Ogrodowej to szczególne miejsce. Oś widokowa w kierunku placu Bernardyńskiego jest może jedną z najpiękniejszych w Poznaniu. - Nietypowa jest też różnica terenu pomiędzy ulicami Krysiewicza i Ogrodową. Dzięki niej budynek z perspektywy Starego Browaru wygląda szczególnie interesująco - opowiada Fiedor.

Dawny "trójkąt bermudzki"

Odbudowa "żelazka" to dobra wiadomość dla Starego Miasta. Kwartał w górę od ulicy Półwiejskiej jeszcze do niedawna nazywany był trójkątem bermudzkim. Przez lata straszyła działka przy ul. Półwiejskiej 2, gdzie dawniej stał kościół ewangelicki, zwany też, ze względu na kształt bryły, "portkami księdza". 2011 r. był z kolei czarnym rokiem dla kamienic przy ul. Krysiewicza. Najpierw zawalił się budynek przy Krysiewicza 3. Potem okazało się, że bez jego podparcia nie wytrzyma "żelazko". Inspektor nadzoru kazał je wyburzyć.

- To rejon Starego Miasta, który ma wielki potencjał. Tym bardziej bolał jego upadek - mówi Andrzej Rataj, przewodniczący tamtejszej rady osiedla, by zaraz dodać, że "trójkąt bermudzki" to przeszłość. - Powstały tam trzy wartościowe inwestycje: budynek Deptak, biurowce K2 oraz K9 przy ul. Krysiewicza. Odbudowa "żelazka" w tej sytuacji to świetna wiadomość - uważa Rataj.

Zwraca uwagę, że kamienica powinna zostać odbudowana w dawnym kształcie. - A pomysły były różne. Niektórzy uważali, że zamiast historycznego budynku, powinno się zbudować coś nowoczesnego. To zły pomysł. Stare "żelazko" musi wrócić - mówi Rataj.

Apelowała o to również konserwator zabytków, zarówno obecna Joanna Bielawska-Pałczyńska, jak i jej poprzedniczka, Maria Strzałko.

Drodzy Czytelnicy, podzielcie się z nami historycznymi zdjęciami "żelazka". Można je nadsyłać do redakcji "Głosu Wielkopolskiego" przy ul. Grunwaldzkiej 19 lub na adres pracowni architektonicznej CDF Architekci, ul. Grunwaldzka 34 A. Koniecznie z adresem zwrotnym i numerem telefonu. Historie ze zdjęć opiszemy w "Głosie". Planowane jest także stworzenie wystawy.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski