Trzy razy "Tak" od jurorów w piątym odcinku trzeciej edycji programu muzycznego TVN "X Factor" otrzymał Jacek Szwochert z Ujścia, aktualnie student piątego roku inżynierii chemicznej Politechniki Poznańskiej. Zachwycił niezwykle ekspresyjnym wykonaniem przeboju grupy Queen do tego stopnia, że podczas bisów tańczyli z nim jurorzy Tatiana Okupnik i Czesław Mozil oraz prowadząca Patrycja Kazadi.
- Nigdy wcześniej nigdzie nie występowałem. Chciałem się po prostu sprawdzić, a namówili mnie do tego przyjaciele. Na precastingach śpiewałem a capella "Who Wants To Be Forever" oraz "Niepokonanych" Perfectu. Ostatecznie zdecydowałem się na "I Want To Break Free", gdyż do wymienionego wcześniej przeboju grupy Queen nie miałem podkładu - mówi Jacek dodając, że choć interesuje się różnymi gatunkami muzyki, to zdecydował się właśnie na grupę Queen, bo Freddie Mercury to dla niego autorytet jeśli chodzi o głos.
- W telewizji wszystko pokazano jako jeden bis tymczasem były trzy bisy. W pierwszym spontanicznie Cesław Mozil zaczął tańczyć na stole jurorskim udając, że gra na gitarze, w drugim tańczyła ze mną Tatiana Okupnik, a w trzecim oprócz Tatiany Okupnik tańczyła też Patrycja Kazadi - mówi Jacek, dodając, że dzięki udziale w programie nabrał pewności siebie, a jest samoukiem w sprawach muzycznych.
Nigdy nie pobierał żadnych lekcji śpiewu, nie szkolił się w kierunku show. Po programie otrzymał kilka propozycji, ale jak mówi najpierw chce skończyć studia i podszkolić głos gdyż zdaje sobie sprawę ze swoich niedociągnięć. Myśli też o nagraniach w studio. Do tej pory nagrywał jedynie covery dla własnych potrzeb.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?