Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznanianka Magda Linette przygotowuje się do wznowienia zamrożonego sezonu w Miami. Najlepsza polska tenisistka nie narzeka na nudę

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Magda Linette podczas treningu z Amerykanką Sofią Kenin, zwyciężczynią ostatniego turnieju wielkoszlemowego, czyli Australian Open
Magda Linette podczas treningu z Amerykanką Sofią Kenin, zwyciężczynią ostatniego turnieju wielkoszlemowego, czyli Australian Open Fot. Archiwum Magdy Linette
Tenis jest jedną z tych dyscyplin, która najbardziej ucierpiała przez pandemię. Najlepsza polska tenisistka, Magda Linette (AZS Poznań) czeka więc na wznowienie sezonu trenując od kilku tygodni z najlepszymi zawodniczkami na świecie w Miami.

– Po pierwsze trener Magdy, Brytyjczyk Mark Gellard ma na Florydzie dom z siłownią. Po drugie w okolicy trenuje tam co najmniej 30 zawodniczek z pierwszej setki rankingu WTA, w tym tak znane tenisistki jak siostry Williams, Sofia Kenin czy Ajla Tomjanović. Po trzecie wreszcie Miami to takie miejsce, w którym pogoda wywołuje uśmiech na twarzy i zachęca do wyjścia na trening – tłumaczył nam Tomasz Linette, tata Magdy i jednocześnie trener tenisowy.

Na słonecznej Florydzie 28-latka przebywa już od ponad dwóch miesięcy. Planuje tam przebywać do pierwszego turnieju WTA po pandemii, zaplanowanego w drugiej połowie lipca w amerykańskim Charleston. W międzyczasie poznanianka odwiedzi też w Splicie swojego byłego trenera i partnera życiowego, Izo Zunicia.

– Jak Magda znosi taką stabilizację i brak konieczności przepakowywania walizek. Moim zdaniem całkiem dobrze, bo jest już bardzo dojrzałą tenisistką. Zamiast bukować bilety lotnicze i analizować kalendarz startów poświęca się nadrabianiu zaległości w nauce. Poza studiami korespondencyjnych z biznesu i zarządzania na University of the West Indies córka postanowiła ukończyć dodatkowe szkolenia, w tym jedno z wystąpień publicznych. Zrobiła też postępy w gastronomii, więc chyba dobrze wykorzystuje czas – dodał Linette.

Jego zdaniem zwyciężczyni dwóch turniejów zawodowych (Bronx w Nowym Jorku i Hua Hin w Tajlandii) nie powinna mieć problemów za kilka tygodni z powrotem do wysokiej formy.

– Magda bardzo w ostatnich latach wzmocniła psychikę. Nie tylko potrafi się odciąć od porażki na korcie, ale nawet od każdej przegranej piłki. Przerwa w cyklu więcej mogłaby jej zrobić, gdyby nastąpiła kilka lat wcześniej. Pamiętam, że po awansie do pierwszej setki rankingu WTA Magda odbiła się od sufitu. Tym razem taki scenariusz jej na pewno nie grozi – przekonywał Linette.
O tym, że poznanianka nie jest już kłębkiem nerwów można się już było przekonać wielokrotnie, zwłaszcza w dwóch ostatnich sezonach.

- Warunki do treningu w Miami Magda ma idealne. Sytuacja epidemiologiczna za oceanem została już opanowana, więc nie ma niebezpieczeństwa zakażenia się koronawirusem. Jedynym problemem jest brak konkretnych decyzji w sprawie odmrożenia cyklu WTA. Bez ustalonego terminarza ciężko się trenuje, bo brakuje celu i punktu odniesienia podczas wykonywanej pracy na korcie – zauważył szkoleniowiec.

Zapytaliśmy go również o opinię na temat powolnego odmrażania rywalizacji w białym sporcie, który nie jest przecież tak kontaktowy jak choćby piłka nożna.

– Słyszałem o tej teorii, że wirus może być przenoszony przez piłeczki, ale akurat tę kwestię można łatwo rozwiązać. Na treningach, kiedy Magda serwuje czerwonymi piłeczkami, to jej sparingpartnerka używa tych z czarnym kolorem. Oddzielenie ławek czy ręczników to też nie jest kłopot, bo wszystkie te rozwiązania z treningów można przecież przenieść na mecze. Przy przestrzeganiu określonych procedur na korcie ryzyko zakażenia będzie więc minimalne – przyznał Linette.

Powolny proces przywracania normalności w tenisie związany jest więc z czymś zupełnie innym niż organizacja reżimu sanitarnego podczas zawodowych turniejów.

– Na czym polega specyfika tenisa? Na tym, że w pierwszej setce rankingu WTA mamy zawodniczki z Brazylii, Rosji, Białorusi, Argentyny czy Meksyku, a w tych krajach pandemia nie została jeszcze opanowana. Poza tym trudno odmrażać imprezy tenisowe, skoro wciąż nie ma jak na nie dolecieć – zakończył Tomasz Linette.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski