Propozycją ZDM zajęli się radni na wtorkowej sesji, którzy jednogłośnie poparli to rozwiązanie, przy jednym głosie wstrzymującym.
Dyrektor Olejniczak tłumaczy, że obniżenie stawek związane jest z ograniczeniami prowadzenia działalności gastronomicznej, które zostały wprowadzone w czasie epidemii koronawirusa. Obecnie opłaty za zajęcie metra kwadratowego pasa drogowego wynoszą za dzień wynoszą w strefie staromiejskiej 1 zł, śródmiejskiej 80 gr, pośredniej 60 gr, peryferyjnej 40 gr.
Bartłomiej Ignaszewski, radny KO uważa, że efekt obniżki opłat trzeba monitorować. - Obowiązujące ograniczenia wprowadzają zachowanie dwóch metrów odległości między stolikami i zapewnienie czterech metrów kwadratowych na osobę – przypomina Ignaszewski. - Może się okazać, że te restrykcje spowodują, iż mimo obniżki stawek, restauratorzy za stolik zapłacą więcej.
Krzysztof Rosenkiewicz z PiS wskazuje, że właściciele lokali gastronomicznych będą i tak musieli więcej zapłacić za ogródki, bo potrzebują na nie większej powierzchni. - Po miesiącu trzeba zobaczyć, czy to bardziej nie obciąża restauratorów niż teraz – uważa Rosenkiewicz.
Zdaniem Klaudii Strzeleckiej, radnej PiS, dobrym rozwiązaniem byłoby obniżenie stawki do do jednego grosza na cały sezon. - Pozwoliłoby to właścicielom lokali podnieść się z tego kryzysu – wyjaśnia Strzelecka.
Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta twierdzi, że propozycja Poznania jest najdalej idąca w porównaniu z innymi miastami. - Kraków obniżył opłaty o 20 procent do końca czerwca, a potem mają obowiązywać dotychczasowe stawki. Warszawa obniżyła je o połowę – mówi Wiśniewski. - Poznań natomiast do końca czerwca będzie pobierał symboliczną opłatę, a później niższą o 50 procent.
Prezydent Wiśniewski zwrócił też uwagę na sytuację budżetu Poznania, którego dochody – jak wynika z szacunków – spadną o 370 mln zł. - Musimy myśleć nie tylko o restauratorach, ale także o potrzebach innych grup – dodaje.
Paweł Sowa, radny Prawa do Miasta dopytywał, czy nie można zrezygnować lub choć obniżyć kaucja dla tych restauratorów, którzy w ubiegłym roku przestrzegali zasad określonych przez miasto dla ogródków gastronomicznych. - Dostałem informację, że restauratorzy już otrzymali maile z nowymi stawkami, choć rada jeszcze nie podjęła decyzji. Sądziłem, że to radni decydują o tych opłatach – mówi Sowa.
Wiśniewski wyjaśnia, że o wysokości opłat za zajęcie pasa drogowego decyduje Rada Miasta. Natomiast płytą Starego Rynku zarządza Estrada Poznańska, która zwiera z restauratorami umowy cywilno-prawne. - Estrada zaproponowała im takie same, niższe stawki, jak ZDM oraz niższe o jedną trzecią kaucje – zaznacza Wiśniewski. I dodaje, że ZDM nie pobiera kaucji za zajęcie pasa drogowego.
Jednocześnie po raz kolejny przypomniał, że w tym roku nie rozpocznie się remont Starego Rynku (właściciele lokali gastronomicznych obawiają się, że epidemia, a następnie przebudowa doprowadzą ich do ruiny). Modernizacja rozpocznie się jesienią przyszłego roku. - Nie można z niej zrezygnować, ponieważ jest to inwestycja z dofinansowaniem unijnym, a stan płyty rynku i infrastruktury podziemnej jest fatalny, wymaga modernizacji – zaznacza Wiśniewski.
Marek Sternalski, szef klubu radnych KO uważa, że miasto powinno zaapelować także do spółdzielni mieszkaniowych, aby i one poszły śladem, obniżając opłaty za ogródki gastronomiczne na ich terenie. - Warto też tworzyć powierzchnie wspólne dla tych, którzy nie mają możliwości ustawienia ogródka gastronomicznego bezpośrednio przy lokalu – uważa Sternalski.
Wiśniewski wskazuje, że taką powierzchnią wspólną może stać się plac Wolności, gdzie okoliczne puby, kawiarnie, bary mogą ustawić swoje stoliki. Dodał też, że do tej pory wpłynęło już 200 wniosków o zgodę na powstanie ogródków.
Przyjęte we wtorek przez radnych rozwiązania za zajęcie pasa drogowego na ogródki gastronomiczne czy stoiska promocyjne przewidują opłatę w wysokości 1 grosza za metr kwadratowy za dzień. Ta stawka dotyczy wszystkich stref i będzie obowiązywać do końca czerwca. Natomiast od 1 lipca do 31 października opłaty metr kwadratowy za dzień wyniosą w strefie staromiejskiej – 50 gr, śródmiejskiej – 40 gr, pośredniej – 30 gr, peryferyjnej – 20 gr.
Strefa staromiejska obejmuje obszar ograniczony ulicami: Solna, Wolnica, Małe Garbary, Garbary, Podgórna, Aleje Marcinkowskiego.
Strefa śródmiejska obejmuje obszar ograniczony ulicami: Podgórna, Garbary, Strzelecka, Królowej Jadwigi, Matyi, most Dworcowy, Roosevelta, Nowowiejskiego, Solna, Aleje Marcinkowskiego.
Strefa pośrednia obejmuje obszar przylegający do strefy staromiejskiej i śródmiejskiej ograniczony ulicami Lechicka, Witosa, Niestachowska, Żeromskiego, Przybyszewskiego, Reymonta, Hetmańska, Żegrze, Chartowo, Dymka, Browarna, Światopełka, Warszawska, Wyszyńskiego oraz rzekami Cybiną i Wartą od mostu Mieszka I do mostu Lecha.
Strefa peryferyjna obejmuje obszar pomiędzy strefą pośrednią, a granicami miasta.
Chcesz wiedzieć więcej?
Sprawdź też:
- Tajny ośrodek pod Poznaniem. Przeprowadzano tu eksperymenty na ludziach?
- 30 zdjęć przedwojennego Poznania. Tak pięknie wyglądał!
- 50 zdjęć Poznania z lat 90. Wielu z tych miejsc nie poznasz!
- Tak wygląda schron pod zamkiem zbudowany dla Hitlera
- Poznań 1948. Zobacz, jak wyglądało miasto 3 lata po wojnie
- Poznań kiedyś i dziś. Zobacz, jak zmieniło się miasto
Strefa Biznesu: Przedsiębiorców czeka prawdziwa rewolucja z KSeF
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?