Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańska Platforma pęka od środka?

Tomasz Cylka
Poseł Dariusz Lipiński przyznaje, że ma kilkuosobową opozycję
Poseł Dariusz Lipiński przyznaje, że ma kilkuosobową opozycję A. Szozda
Czy poznańska PO stoi przed rozłamem? Część młodych polityków nie ukrywa, że jest niezadowolona ze stylu szefowania poznańskimi strukturami partii przez posła Dariusza Lipińskiego.

Obecny szef Platformy Obywatelskiej w Poznaniu przyznaje, że czuje kilkuosobową opozycję, ale przekonuje, że nie ma mowy o konflikcie, a najsilniejszej partii w stolicy Wielkopolski rozłam nie grozi. Jedno jest pewne: za pół roku czekają partię wybory. Kierowanie strukturami przez posła Lipińskiego stoi teraz pod znakiem zapytania. Młodzi działacze są zdeterminowani.

Jakikolwiek konflikt może wpłynąć choćby na wynik przyszłorocznych wyborów samorządowych, które odbędą się jesienią. - Od pamiętnej awantury o podwyżki cen biletów MPK każda decyzja radnych musi być konsultowana z władzami miejskimi Platformy. Jesteśmy zmuszani do dyscypliny klubowej w absurdalnych sytuacjach. Dwa tygodnie temu głosowaliśmy na sesji przeciwko czysto technicznej uchwale o kierunkach rozwoju miasta. To nie tak powinno wyglądać - mówi jeden z młodych polityków PO. Zdaniem naszego informatora, opozycja wobec posła Dariusza Lipińskiego jest coraz większa.

Ścisła kontrola nad radnymi to niejedyny grzech przewodniczącego. Chodzi także o jego nieuzgodniony start w wyborach do Parlamentu Europejskiego oraz porażkę Marii Pasło-Wiśniewskiej w wyborach na prezydenta Poznania w 2006 roku. Za jej kandydaturą stał właśnie poseł Lipiński. Młodzi działacze przypominają także jego członkostwo w radzie nadzorczej firmy Budimex-Dromex. Poseł zasiadał w niej nawet wtedy, gdy premier Donald Tusk wezwał wszystkich parlamentarzystów do rezygnacji.

- Dochodzą do mnie informacje o rzekomym buncie w poznańskiej Platformie. Ale zapewniam, że nie ma mowy o żadnym konflikcie - tłumaczy się poseł Dariusz Lipiński, szef poznańskiej PO. - Przyznaję, że jest grupa trzech, może czterech młodych działaczy, która ma ambitne plany polityczne i rozpuszcza różne plotki. Owszem, w pewnych sprawach mamy inne poglądy, ale nie ma mowy o żadnym kryzysie w partii.

Niezadowoleni z przywództwa Lipińskiego nie chcą na razie wypowiadać się pod nazwiskiem. Jakie są oficjalne komentarze? - Są w Platformie różnice zdań - przyznaje dyplomatycznie radny Mariusz Wiśniewski (PO). - Za pół roku będą wybory nowego przewodniczącego miejskich struktur i to będzie naturalny czas oceny pracy posła Lipińskiego.

Poseł Dariusz Lipiński nie boi się oceny własnej pracy, a zamieszanie sprowadza do niezadowolenia kilku członków partii. - Jeśli Platforma ma być silna, to dobrze, że są różnice zdań. Gorzej, gdy pewne rzeczy, które nie powinny, wychodzą na zewnątrz - komentuje zamieszanie poseł Waldy Dzikowski, szef wielkopolskiej PO.

Czy zdaniem lidera poseł Lipiński jest dobrym szefem Platformy Obywatelskiej w Poznaniu? - Poseł Lipiński jest ważną postacią w Poznaniu. Każdy, kto rzetelnie pracuje, popełnia błędy. Darek też je popełnia - odpowiada dyplomatycznie Dzikowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski