Wejście OPEN na rynek NewConnect (tzw. mała giełda, na którą wchodzą firmy o niższej wartości, a debiut jest tańszy niż na GPW) to pierwszy taki przykład w służbie zdrowia w całym kraju. Sejmikowa opozycja ma jednak wiele wątpliwości.
- Poprzez sprzedaż akcji chcemy zdobyć pieniądze na inwestycje - mówi dr Dariusz Godlewski, prezes OPEN. - Dzięki temu nie obciążymy budżetu województwa. Rozbudowa będzie kosztować. ok. 14 mln zł.
OPEN ma powiększyć się o 2500 metrów kw. Powstanie tu chirurgia jednego dnia, dwie pracownie endoskopii, centrum rehabilitacji onkologicznej. Jest już projekt i pozwolenie na budowę. Ale ta ruszy dopiero, kiedy lecznica sprzeda akcje. Do tego potrzeba jeszcze zamknięcia dokumentacji i zgody sądu rejestrowego. Władze spółki liczą, że dojdzie do tego w czerwcu.
- Mamy maj, a radni komisji zdrowia nie są informowani o przebiegu prywatyzacji - mówi Krzysztof Ostrowski, szef tej komisji. - Zaprosiłem więc na posiedzenie dra Godlewskiego. Nie usłyszałem jednak żadnych konkretów. A mam wątpliwości co do prywatyzowania dobrze radzących sobie placówek.
Ostrowski wskazuje, że rozbudowa OPEN np. o pracownie endoskopowe tworzy tylko niepotrzebną konkurencję dla pobliskiego Wielkopolskiego Centrum Onkologii, które i tak nie wykorzystuje w pełni swojej endoskopii. - To poglądy z poprzedniej epoki - odpowiada dr Dariusz Godlewski. - Konkurencja w służbie zdrowia jest wskazana, jeśli prowadzi do podniesienia standardów i większej dostępności. Biorąc pod uwagę prognozy dotyczące zachorowalności na raka, powinno powstać jeszcze kilka takich placówek jak nasza. My zajmujemy się szybką diagnozą, a WCO leczy.
Prezes ośrodka przekonuje, że prywatyzacja wyjdzie chorym na lepsze. Będą mieli dostęp do kompleksowej diagnostyki, a także opieki już po wyczerpującej walce z rakiem. Zapewnia też, że ośrodek nadal będzie leczył na NFZ. Do tego dojdzie więcej dodatkowych usług płatnych.
Jak ma wyglądać prywatyzacja? Godlewski tłumaczy, że na sprzedaż pójdzie ok. 30 proc. akcji, z czego do pięciu proc. będą mogli kupić pracownicy OPEN. Oferta będzie skierowana zarówno do branżowych podmiotów, jak i osób indywidualnych. Większościowym, decyzyjnym udziałowcem ma pozostać województwo. Prezes OPEN na razie nie zdradza ceny emisyjnej akcji. Cena nominalna jednej akcji wynosi jednak 1 zł.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?