Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa rozdaje działki? Prezes milczy

Karolina Koziolek
infografika - RO
Czy Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa postępuje w sposób niegospodarny i rozdaje działki? Sprawdza to poznańska prokuratura.

Kilkudziesięciu mieszkańców os. B. Śmiałego zarzuca niegospodarność Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, której prezesem jest Krzysztof Winiarz. Chodzi o nieodpłatne udostępnienie działki sąsiedniej spółdzielni, Wielkopolance.

Przedmiotem sporu jest rejon ul. Znanieckiego, gdzie Wielkopolanka postawiła blok mieszkalny już jakiś czas temu. Teraz jednak złość spółdzielców sięgnęła zenitu, więc postanowili w sprawie napisać petycję i interweniować u władz PSM.

Zobacz też:
Bolesława Śmiałego: Gorąco wokół inwestycji na Piątkowie [ZDJĘCIA]

- Sąsiednia spółdzielnia rozpanoszyła się na naszym gruncie. Traktują działkę jak swoją: mają tam śmietniki, parking i przede wszystkim wyjazd z garażu podziemnego - tłumaczy Krzysztof Sałata, przedstawiciel mieszkańców, który w sprawie interweniował już u radnych miejskich i posła Tadeusza Dziuby.

To, co najbardziej oburza tutejszych lokatorów, to fakt, że parcela, choć nieduża, została sąsiedniej spółdzielni udostępniona nieodpłatnie.

- Gdzie tu gospodarność prezesa? - pyta retorycznie Sałata. - Dobry gospodarz dba nie tylko o porządek, ale i o finanse - uważa i wyjaśnia, że za użyczenie tego fragmentu gruntu PSM powinna pobierać opłaty, co miałoby z kolei odzwierciedlenie w opłatach administracyjnych.

Krzysztof Winiarz, kiedy chcieliśmy zapytać go o politykę spółdzielni w tej kwestii, oznajmił, że nie będzie rozmawiał, po czym odłożył słuchawkę.

To nie pierwszy raz, kiedy prezes Winiarz nie chce rozmawiać. Było tak również wtedy, kiedy wynikła podobna sprawa na tym samym osiedlu, ale w rejonie ul. Ks. Mieszka I. Tam PSM oddała w użytkowanie działkę deweloperowi UWI. Działka była kluczowa, ponieważ prowadził przez nią główny wjazd na teren nowego osiedla. Śledztwo w tej sprawie od grudnia zeszłego roku prowadzi poznańska prokuratura.

Parcela, choć nieduża, nie powinna być udostępniona bezpłatnie

Choć sam Krzysztof Winiarz nie zamierza się tłumaczyć ze swoich decyzji, podejście PSM możemy poznać z odpowiedzi, którą wystosowała do mieszkańców składających petycję. Odpowiedzi udzieliła Rada Osiedla, która przyznała, że PSM wydała zgodę na wyjazd z posesji Wielkopolanki przez teren spółdzielczy. Radni osiedlowi uznali, że zasadne byłoby pobieranie opłat z tytułu służebności przejazdu. Radni stwierdzają w piśmie, że wystąpią z takim postulatem do rady nadzorczej PSM. Czy tak się jednak stało, nie wiadomo.

Rada Osiedla dowodzi też, że nie ma sensu pobierać opłat za ulokowanie na terenie PSM śmietników, bo wystarczy, że Wielkopolanka odprowadza za teren podatek od nieruchomości. RO przekonuje również, że miejsca postojowe przy bloku Wielkopolanki nie mogą być zabezpieczone dla mieszkańców PSM, "bo nie ma takich przepisów". Mimo iż takie rozwiązanie stosuje m.in. Grunwald.

Mieszkańcy osiedla wskazują, że nie tylko o finanse chodzi w tej w sprawie. Dojazd do posesji Wielkopolanki (ok. 100 mieszkań) odbywa się głównie przez teren ich osiedla, konkretnie przez tzw. pieszojezdnię (od ul. Naramowickiej), ponieważ przy wydawaniu pozwolenia na budowę PSM zgodziła się na taki stan rzeczy. Na skutek wzmożonego ruchu osiedlowa uliczka staje się niebezpieczna.

- Osiedlowi radni stwierdzili, że jeśli zależy nam na bezpieczeństwie, mogą postulować, by droga została zamknięta, ale dla wszystkich, także dla nas. To arogancja - podsumowuje Sałata.

Wzdłuż pieszojezdni - co jest niezgodne z przepisami - kierowcy zaczęli parkować samochody. Mają to być głównie pozbawieni dostatecznej liczby miejsc parkingowych spółdzielcy Wielkopolanki.

- Interweniowaliśmy w Urzędzie Miasta. Poinformowano nas, że to nie samochody mieszkańców, ale dostawców z cukierni. Ale u nas nie ma żadnej cukierni! - mówi wyraźnie zrezygnowany Sałata.

Z przedstawicielami spółdzielni Wielkopolanka, mimo kilkukrotnych prób, nie udało nam się skontaktować.
- Pani prezes do końca miesiąca jest na zwolnieniu lekarskim, a jej zastępca do końca dnia będzie poza biurem - poinformowała nas w piątek sekretarka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski