Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznański Budżet Obywatelski 2017: By wszystkie wnioski dało się zrealizować...

Marta Danielewicz
Budowa winnic koliduje z budową kładki pieszo-rowerowej z Berdychowa na Chwaliszewo
Budowa winnic koliduje z budową kładki pieszo-rowerowej z Berdychowa na Chwaliszewo Łukasz Gdak
Projekty do tegorocznego budżetu mają być lepiej weryfikowane. Przejdą tylko te, które miasto jest w stanie zrealizować w ciągu dwóch lat i które pomyślnie przejdą weryfikację Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.

- Wiemy już, że dwóch projektów z zeszłorocznego budżetu obywatelskiego, wybranych przez mieszkańców w głosowaniu, nie uda nam się zrealizować. Chodzi o winnice Poznania i o taras widokowy na poznańskim ratuszu - mówi Patryk Pawełczak, zastępca dyrektora gabinetu prezydenta Poznania.

Dodatkowo osiem wniosków nie da się zrealizować zgodnie z planem. By takich sytuacji nie było więcej, wnioski do budżetu obywatelskiego na 2017 rok mają być lepiej weryfikowane. Przejdą tylko te, które miasto jest w stanie zrealizować w ciągu dwóch lat i które pomyślnie przejdą weryfikację Wydziału Gospodarki Nieruchomościami.

- Już 234 wnioski wpłynęły do nas w ramach budżetu na 2017 rok. Do 21 października trwa ich opiniowanie. Następnie do 7 listopada będzie można składać odwołania. Głosowanie potrwa od 16 do 30 listopada - zapowiada Pawełczak.

O ile sprawa z ratuszem jest przesądzona, budynek nie należy do miasta, nie ma więc możliwości, by projekt został w ogóle zrealizowany, to pomysłodawcy winnic nie odpuszczają.
- Niestety, ale gospodarka przeciwpowodziowa sprawia, że nawet jeśli inwestycja zostałaby zrealizowana w ograniczonym zakresie to pierwsza powódź, spowoduje, że rośliny znajdą się pod wodą. Także budowa winnic koliduje z budową kładki pieszo-rowerowej z Berdychowa na Chwaliszewo. Jeśli wjedzie tam ciężki sprzęt, to zniszczy część inwestycji. Dodatkowo z ekspertyzy Uniwersytetu Przyrodniczego wynika, że nie grupa pasjonatów, a specjaliści powinni się zajmować winnicami, by one przetrwały - mówi zastępca dyrektora gabinetu prezydenta Poznania.

Z zeszłorocznego budżetu nie uda się w pełni zrealizować także toru wrotkarskiego na Arenie, ponieważ późniejsza analiza wykazała, że na jego zbudowanie potrzeba dodatkowych 2 milionów złotych, czyli dwa razy tyle ile wnioskodawca przewidział na jego powstanie.

- Tor wrotkarski powstanie jednak w ograniczonym zakresie i być może nie przy Arenie, w miejscu gdzie miało być lodowisko. Na tę lokalizację nie zgadza się rada osiedla - mówi Pawełczak.

Niedoszacowanie kosztów to główny powód tego, że z wygranych projektów nie powstanie w całości np. oświetlenie wszystkich górek saneczkowych, czy nie będzie zrealizowany w pełni pomysł na bezpieczną drogę do szkoły ulicą Grunwaldzką.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski