Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznański Czerwiec '56: Poznańskie Krzyże symbolem miasta. Jak i kiedy powstał pomnik ku pamięci ofiar Poznańskiego Czerwca'56?

Redakcja
Poznańskie Krzyże to jeden z najbardziej charakterystycznych pomników w Poznaniu, chociaż początkowo miał wyglądać zupełnie inaczej.
Poznańskie Krzyże to jeden z najbardziej charakterystycznych pomników w Poznaniu, chociaż początkowo miał wyglądać zupełnie inaczej. Archiwum
Pomnik Poznańskiego Czerwca jest dziś nieodłącznym elementem miasta. Został wybudowany w rekordowo szybkim tempie, choć przy jego budowie nie brakowało wielu obaw, czy w ogóle powstanie. Nie każdy wie, że początkowo miał wyglądać zupełnie inaczej.

- W październiku 1980 roku na jednym ze zjazdów Solidarności pojawiło się hasło, że trzeba w Poznaniu wybudować pomnik Poznańskiego Czerwca. W końcu to w Poznaniu wszystko się zaczęło. To poznańskim robotnikom zawdzięczamy wolność. Dlatego też pomysł szybko został podchwycony i powołano Społeczny Komitet Budowy Pomnika Czerwca 1956, na czele którego stanął Roman Brandstaetter. Rozpoczęła się długa droga, by ten pomnik stanął. Ja odpowiadałem za jego budowę z ramienia Solidarności w Cegielskim - wspomina Marek Lenartowski, założyciel Solidarności w Zakładach Hipolita Cegielskiego.

Chociaż entuzjazm i chęci budowy pomnika były bardzo duże, po drodze nie brakowało wielu problemów. Pierwszy z nich pojawił się już na samym początku. Chodziło o miejsce usadowienia pomnika.

- Po wielu perypetiach stanęło jednak na tym, że na placu Mickiewicza. W tym przypadku pojawiały się liczne bariery, by ten pomnik tam nie stanął. Miejsce było symboliczne, bo to właśnie tam kilkadziesiąt tysięcy ludzi zebrało się 28 czerwca 1956 roku - opowiada Marek Lenartowski.

Zobacz też: 63. rocznica Poznańskiego Czerwca '56: Główne obchody w Poznaniu w piątek 29 czerwca. Zobacz program i zmiany w organizacji ruchu

Na to, jak ma wyglądać pomnik, rozpisano konkurs. Wpłynęło ponad 60 prac.

- Na początku jury wybrało zupełnie inny projekt niż ten, który został ostatecznie zrealizowany. Wtedy zaprotestowali robotnicy i Solidarność - wyjaśnia Lenartowski. - Początkowo to miał być niewielki pomnik przedstawiający kroczących robotników z krzyżami. W końcu wygrał projekt Adama Graczyka i Włodzimierza Wojciechowskiego. Rozmowy były jednak długie i ostre. Parę razy do późnej nocy siedzieliśmy i dyskutowaliśmy o tej sytuacji.

Sprawdź też:

Czasu na wykonanie pomnika było bardzo niewiele. Od początku robotnicy byli jednak przekonani, że musi on powstać w Zakładach Cegielskiego. I tak też ostatecznie się stało.

- 16 lub 17 czerwca pomnik był gotowy do wywiezienia. I mówi się, że był to najszybciej zbudowany na świecie pomnik ze stali nierdzewnej - opowiada Marek Lenartowski.

Wywóz poszczególnych elementów pomnika na plac Mickiewicza rozpoczął się 19 czerwca o godzinie 14.

- Sam byłem wielkim zwolennikiem przewiezienia tych elementów na plac w sposób manifestacyjny. I tak też się stało. Poszczególne elementy wyjechały bramą od ul. Hetmańskiej, a następnie przejechały ul. 28 Czerwca, Wierzbięcice, koło dworca autobusowego i dalej na plac Mickiewicza. Ciekawostką jest, że poszczególne elementy pomnika przewieziono bez liter i cyfr. Te były montowane dopiero na placu Mickiewicza - mówi Marek Lenartowski.

Czytaj też: Poznański Czerwiec'56. Dlaczego do niego doszło? Co się stało?

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że długo trwała też potyczka o oficjalną zgodę wojewody na postawienie pomnika.

- Bardzo długo nie było zgody wojewody na piśmie. Kilka dni przed przewiezieniem zadzwoniłem do niego z żądaniem wydania oficjalnej zgody. I w trakcie rozmowy powiedziałem do niego: „Właściwie po co ja do pana zadzwoniłem. Pomnik jest gotowy. Mamy transport i możliwości techniczne, więc my go postawimy, czy się panu to podoba, czy nie”. Proszę mnie jednak nie wystawiać na piedestał, bo to, że ten pomnik powstał, to była praca wielu ludzi. Ostatecznie wojewoda wydał zgodę na piśmie - opowiada Marek Lenartowski.

27 czerwca 1981 roku budowa Pomnika Poznańskiego Czerwca dobiegła końca.

- Robotnicy Cegielskiego wyszli w 1956 roku, żeby zmienić to, co się działo. Kiedy patrzymy na ten pomnik, to nasze myśli powinny zbiegać się z tymi wartościami - kończy Marek Lenartowski.

Zobacz też:

Jedno z najsłynniejszych, symbolicznych zdjęć z wydarzeń Poznańskiego Czerwca'56. Po latach okazało się, że wiele fotografii wykonali tajniacy UB.Zobacz kolejne zdjęcia w kolorze ---->

Poznański Czerwiec'56: Zobacz zdjęcia z tamtych lat

Dr Łukasz Jastrząb od 20 lat zajmuje się tematyką związaną z Poznańskim Czerwcem 1956 roku  Jest autorem najbardziej wiarygodnej - i na dzień dzisiejszy - ostatecznej listy 57 ofiar Czerwca 1956 roku. Prezentowane fotografie ofiar to unikaty, zdobyte przez dr Łukasza Jastrząba w trakcie jego badań naukowych. - Poszukiwania rodzin ofiar to była tytaniczna praca, w okresie bez internetu - podróże po całej Polsce, setki wykonanych telefonów, wysłanych pism, kwerendy w książkach telefonicznych, odwiedzanie miejsc zamieszkania ofiar, przepytywanie ich sąsiadów, poszukiwania na cmentarzach Wrocławia, Warszawy, Skały koło Ojcowa, przeszukiwanie archiwów szpitalnych w Poznaniu i w wielu innych miastach Polski... To także bardzo ciężkie emocjonalnie rozmowy z rodzinami, trudno to było czasem udźwignąć, widząc po 50 latach łzy podczas wspomnień... 57 ofiar, z czego 80 proc. to ofiary czysto przypadkowe... Tylko jeden cywil zginął z bronią w ręku, reszta to efekt przypadku i bezładnej strzelaniny, jaka miała miejsce wówczas na ulicach Poznania...  – mówi dr Łukasz Jastrząb.Zobacz kim były i jak zginęły ofiary Poznańskiego Czerwca na kolejnych slajdach ---->

Ofiary poznańskiego Czerwca'56. Podczas robotniczego buntu z...

Poznański Czerwiec'56 na zdjęciach z IPN-u - zobacz:

Sprawdź też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski