Klubowicze najbardziej obawiali się pogody podczas wjazdu na Stelvio (kręcono tam jeden z odcinków Bonda). Niekorzystne prognozy na szczęście się nie sprawdziły. Na szczęście wystraszyły one fanów motoryzacji i kolarstwa do wspinaczki na 2757 m n.p.m. Dzięki temu czas wjazdu na górę nie przekroczył 30 min. – Zjazd do znanego miasteczka Bormio był nie mniej ekscytujący. Tak samo zresztą jak przemierzanie kawalkadą samochodów długich odcinków niemieckich autostrad – przyznał założyciel Klubu 300tu, Tomasz Rybarczyk.
Poniedziałek to kolejna dawka wrażeń. Wizyta w Museo Casa Enzo Ferrari w Modenie, a także w Muzeum Ferrari w Maranello pozwoliła na podróż w czasie. Jednak największe wrażenie na klubowiczach zrobiła wizyta w fabryce Horacio Paganiego. Każdy z bliska mógł zobaczyć Pagani Zonda Revolucione (łącznie powstanie 5 sztuk). Cena auta to 2 mln euro. Czas oczekiwania na każdy samochód to dwa lata.
Ostatnim punktem poniedziałkowego dnia zlotu był track day na kameralnym, ale technicznym i bardzo ładnym torze, jakim jest Adria International Raceway. Po rozdaniu nagród, które ufundowały firmy Coyote, a także Smart Detailing i Młyn Klekotki Spa, kolumna aut przeniosła się do kurortu Sottomarina.
– Połączenie jazdy na torze z próbami drogowymi okazało się strzałem w dziesiątkę. Podobnie zresztą jak oglądanie „perełek” firmy Pagani. Nie rezygnujemy jednak z wykręcania czasów między bandami i wiosną planujemy kolejne spotkanie na torze w Brnie – zakończył Rybarczyk.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?