Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznański policjant podczas wakacji nad morzem uratował troje dzieci. "Udowodnił, że policjantem jest się 24 godziny na dobę"

Justyna Dopierała
Justyna Dopierała
Funkcjonariusz poznańskiej policji udowodnił, że policjantem jest się 24 godziny na dobę - informuje wielkopolska policja. Funkcjonariusz podczas wakacji nad morzem uratował troje dzieci przed niebezpieczeństwem.
Funkcjonariusz poznańskiej policji udowodnił, że policjantem jest się 24 godziny na dobę - informuje wielkopolska policja. Funkcjonariusz podczas wakacji nad morzem uratował troje dzieci przed niebezpieczeństwem. Karolina Misztal
Funkcjonariusz poznańskiej policji udowodnił, że policjantem jest się 24 godziny na dobę - informuje wielkopolska policja. Funkcjonariusz podczas wakacji nad morzem uratował troje dzieci przed niebezpieczeństwem.

Do zdarzenia doszło w czwartek, 8 sierpnia, w Mielnie. Policjant wraz z rodziną spacerował brzegiem, kiedy zauważył troje dzieci w wieku od 10 do 14 lat, kąpiące się w morzu. Dzieci pływały za falochronem, ale policjant zauważył, że tracą siły, a wysokie fale spychają je na falochron. Nie miał wątpliwości, że nie będą w stanie samodzielnie dopłynąć do brzegu. Poprosił najbliższą osobę o jak najszybsze wezwanie ratowników i natychmiast wskoczył do wody, by udzielić pomocy dzieciom – dwóm chłopcom i dziewczynce - informuje podkom. Piotr Garstka.

Czytaj również: Poznań: Zobacz zdjęcia nowego placu zabaw na Iłłakowiczówny i efekty remontu na ulicy [ZDJĘCIA]

Jak informuje wielkopolska policja, największy problem z utrzymaniem się na wodzie miała dziewczynka, którą policjant przytrzymywał na powierzchni, powoli płynąc do brzegu. W pewnym momencie do pomocy przypłynął inny mężczyzna, jak się później okazało ojciec dzieci. Po chwili, wspólnie z ratownikami udało się bezpiecznie wyciągnąć dzieci z wody.

Fale były jednak tak silne, że zarówno policjant, jak i ojciec dzieci potrzebowali pomocy ratowników, by bezpiecznie dopłynąć do brzegu.

- Ratując dzieci, policjant wielokrotnie uderzył ciałem o falochron, co spowodowało u niego liczne obrażenia. Konieczne okazało się opatrzenie ran przez lekarza oraz podanie zastrzyku przeciwtężcowego. Jest on naprawdę dosyć mocno poturbowany - mówi podkom. Piotr Garstka.

Sprawdź też:

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski