Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańskie akademiczki poległy z kretesem w Gorzowie w meczu EBLK. Trener Grzegorz Zieliński stwierdził, że w jego zespole nic nie działało

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Trener Enei AZS, Grzegorz Zieliński nie był w stanie, wspólnie ze swoimi zawodniczkami, przeciwstawić się gorzowskiej nawałnicy
Trener Enei AZS, Grzegorz Zieliński nie był w stanie, wspólnie ze swoimi zawodniczkami, przeciwstawić się gorzowskiej nawałnicy Fot. Archiwum Energa Basket Ligi Kobiet
– Słabe dwie minuty w tym meczu oraz doskonałe pozostałe 38 – tak skomentował występ swoich podopiecznych w meczu z Eneą AZS Poznań trener Dariusz Maciejewski. Trudno się z nim nie zgodzić, bo rzeczywiście po słabym początku (2:10) gorzowianki rzuciły się na przyjezdne niczym podrażniony lew. Weszły na wyższy poziom, ale nie da się ukryć, że zadanie ułatwiły im też poznanianki, które w sobotę wyraźnie nie miały swojego dnia i rozegrały najsłabsze spotkanie w tym sezonie.

Wyróżnić można tylko Julię Adamowicz i Martę Nowicką. Pozostałe koszykarki zawiodły, a najbardziej chyba Amerykanki, które do tej pory były najmocniejszymi punktami zespołu. Słabo wypadła też Jovana Popović, ale ją można szybciej usprawiedliwić, bo w starciu z fizycznie grającymi rywalkami na nic się zdały niekonwencjonalne wejścia pod kosz i szybkie zmiany rytmu gry. Generalnie problem gości polegał na tym, że wszystkie warianty w ofensywie zawodziły, a w defensywie szło im jeszcze gorzej niż w ataku.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych koszykarek w polskiej lidze

– Nie byliśmy w stanie wiele zrobić. Mieliśmy trochę problemów w tym tygodniu. Fizycznie zostaliśmy jednak zdemolowani. Nie byliśmy w stanie przeciwstawić się w żadnym aspekcie. W trakcie meczu szukałem spontanicznych rozwiązań, ponieważ nic, co przygotowaliśmy, nam nie działało. Spontaniczne rozwiązania też nie działały. Po prostu taka jest koszykówka. Czasami ktoś gra ekstra mecz, a ktoś gra gorzej. Tak było właśnie dziś na parkiecie w Gorzowie – przyznał trener Enei AZS, Grzegorz Zieliński.

Poznanianki pozostają w grze o szóste miejsce po rundzie zasadniczej. Do zajęcia tej lokaty będą prawdopodobnie potrzebowały wygranej w kolejnym spotkaniu u siebie z Pszczółką Lublin. Sęk w tym, że wygrywając z lubliniankami wpadną pewnie w I rundzie play-off na „energetyczne bliźniaczki” z Gorzowa, a to po sobotnim meczu nie jest chyba dla nich wymarzony scenariusz.

EBLK: PolskaStrefaInwestycji Enea Gorzów Wlkp. – Enea AZS Poznań 99:67 (19:14, 27:20, 28:10, 25:23)
PolskaStrefaInwestycji: Hristova 27, Walker-Kimbrough 22, Gustafson 14, Kaczmarczyk 10, Green 8, Owczarzak 7, Dźwigalska 2, Matkowska 2.
Enea AZS: Adamowicz 13, Nowicka 9, Davis 9, Brown 8, Bogicević 7, Popović 6, Przeńska 4, Banaszak 3.
Inne wyniki: Arka Gdynia – Ślęza Wrocław 71:65, Basket Bydgoszcz – CCC Polkowice 68:70, Pszczółka Lublin – GTK Gdynia 92:52.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski