Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznańskie Radojewo nie chce u siebie polowań. Mieszkańcy są wypraszani z lasu w czasie polowań?

Marta Danielewicz
Marta Danielewicz
Rada Osiedla Morasko-Radojewo tłumaczy, że mieszkańcy są często wypraszani z lasów przez myśliwych w czasie polowań. Zdjęcia ilustracyjne.
Rada Osiedla Morasko-Radojewo tłumaczy, że mieszkańcy są często wypraszani z lasów przez myśliwych w czasie polowań. Zdjęcia ilustracyjne. Wolosz Sebastian
Mieszkańcy poznańskiego Radojewa nie chcą, by na terenie ich osiedla odbywały się polowania. Apel w tej sprawie poparła Rada Osiedla Morasko-Radojewo.

To nie pierwsza inicjatywa, by przenieść obwody łowieckie poza granice Poznania. Pod koniec grudnia z podobnym apelem do władz miasta wystąpili miejscy aktywiści, w tym dyrektorka poznańskiego zoo. Teraz sami mieszkańcy Radojewa, terenu, gdzie polowania się odbywają, nie chcą u siebie łowów.

Czytaj: Nie chcą, by w Poznaniu odbywały się polowania. W tej sprawie aktywiści złożyli petycję do prezydenta Poznania Jacka Jaśkowiaka

– Docierały do nas sygnały od osób, które wieczorem wyprowadzają psy, że słyszą strzały w podmiejskim lesie. Często biegacze czy spacerowicze byli z niego wypraszani przez myśliwych ze względów bezpieczeństwa. Stąd nasza inicjatywa – tłumaczy Jakub Wesołowski, przewodniczący RO. - Z drugiej strony zdajemy sobie sprawę, że problemem są także dziki, które nierzadko penetrują tereny rekreacyjne na Radojewie. Dlatego trzeba podjąć także działania, by odseparować zwierzęta od budynków mieszkalnych.

Sprawdź też:

Rada Osiedla Morasko-Radojewo zwróciła się też do innych rad osiedlowych o wsparcie apelu.

– W środę, 9 stycznia zdecydujemy czy udzielimy wsparcia – mówi Filip Schmidt, przewodniczący Zarządu Osiedla Jeżyce.

Polecamy: Tygrysy uratowane przez zoo w Poznaniu: Są cenniejsze od złota i kokainy. "Nielegalny handel egzotycznymi zwierzętami musi się skończyć"

Także radny miejski Bartłomiej Ignaszewski z Koalicji Obywatelskiej zwrócił się do władz miasta z pytaniem o możliwość wyłączenia terenów miejskich z obwodów łowieckich.

– Lasy są naszym wspólnym dobrem, miejscem rekreacji, spacerów, wycieczek rowerowych i należy o nie dbać. Zwierzęta nie stanowią zagrożenia dla ludzi, w przeciwieństwie do myśliwych, którzy w sposób bezpośredni zagrażają życiu i zdrowi naszemu oraz naszych zwierząt – argumentuje radny.

Zobacz:

Od września turyści, ale także mieszkańcy Wielkopolski mogą kupić sobie brelok z pyrą, magnes z koziołkiem, fartuch z gzikiem, torbę z rysunkiem rzeki Warty, czy nawet plecak na... klunkry. Zobacz wszystkie wielkopolskie pamiątki.

Klunkry z Wielkopolski. Nietypowe gadżety regionalne przygot...

Sprawdź też:

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski