Wykonawcami utworu oprócz słynnego chóru byli także soliści: sopranistka Anna Mikołąjczyk-Niewiedział, mezzosopranistka Annie Friedrikson, tenor Martin Vanberg i bas Wojtek Gierlach oraz orkiestra Filharmonii Poznańskiej. Dyrygował Maciej Wieloch.
Wykonanie dzieła przyjęto entuzjastycznie. Oklaski rozległy się już po pierwszej części. Kulminacyjny fragment dzieła czyli „Alleluja” zgodnie z tradycją poznańska publiczność wysłuchała na stojąco. Po zakończeniu dzieła zgotowano chórowi owację na stojąco. Na bis Słowiki wykonały też „Alleluja”.
Prowadzący koncert niegdysiejszy Słowik Krzysztof Szaniecki przypomniał, że po raz pierwszy Poznańskie Słowiki wykonały „Mesjasza” w grudniu 1964 roku z okazji 25-lecia chóru i zarazem 25-lecia pracy Stefana Stuligrosza. Odbyły się cztery koncerty. A ponieważ nie przywiązywano wtedy wagi do przepisów przeciwpożarowych, nikt nie wie, ile sprzedano wejściówek.
Podczas niedzielnego koncertu grupa śpiewaków uhonorowana została odznakami „Zasłużony dla województwa wielkopolskiego. Maciej Wieloch powiedział, że traktuje to wyróżnienie jako uznanie dla pracy całego zespołu. Przyznał że ostatnia dekada była specyficzna, ponieważ w w 2012 roku zabrakło druha Stefa na Stuligrosza.
Dyrektor Wojciech Nentwig życzył nieskończonych wielokrotności 80. urodzin.
Sprawdź też:
Co nowego w kinach, teatrach, koncertach - zobacz najnowszy przegląd kulturalny:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?