Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pozwolenia na budowę A2 na wyciągnięcie ręki

Robert Domżał
Marek Zakrzewski
Na poniedziałek służby prasowe wojewody wielkopolskiego zapowiedziały konferencję poświęconą autostradzie A2 oraz innym inwestycjom drogowym w regionie.

- W ostatnich miesiącach Urząd wydał sporo pozwoleń na inwestycje drogowe - tłumaczy Tomasz Stube, rzecznik WUW. W trakcie konferencji spółka, która od kilku lat realizuje kolejne segmenty A2, ma otrzymać pozwolenie na budowę między Nowy Tomyślem a Trzcielem.

- Spodziewaliśmy się otrzymać to pozwolenie w najbliższym miesiącu, ale o tym, że ma to nastąpić w poniedziałek, nic nie wiem - mówi Andrzej Patalas. Jeśli do konferencji dojdzie, najprawdopodobniej nie będzie na niej przedstawiciela AW SA. Tego dnia w Warszawie zbiera się rada nadzorcza i cały zarząd spółki będzie w stolicy. Zdaniem prezesa Patalasa rozmowy będą wymagały obecności wszystkich przedstawicieli firmy, którzy mogliby ją reprezentować w Urzędzie Wojewódzkim. Jak wytłumaczyć tę sytuację? Czyżby urzędnicy chcieli wesprzeć polityków w walce o miejsca w parlamencie europejskim?

Dzisiaj natomiast prezes Andrzej Patalas jest w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim.
- Jak na razie złożone zostały dwa wnioski o pozwolenie na budowę. Wywieszone zostały obwieszczenia. Mieszkańcy i organizacje ekologiczne mogą przez 21 dni zapoznawać się z projektem A2 i wnosić swoje uwagi. Mam nadzieję, że na odcinek Jordanów - Myszęcin wojewoda lubuski wyda pozwolenie w drugiej połowie czerwca - mówi Anna Maćkowiak, dyrektor Wydziału Infrastruktury Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Pozwolenie na drugi odcinek, czyli Trzciel - Myszęcin Autostrada Wielkopolska ma szansę uzyskać w sierpniu tego roku. A to oznacza, że zakończenie budowy jesienią 2011 roku jest realne. Projekt zachodniego odcinka A2 obejmuje: 105,9 km nowej autostrady o nawierzchni betonowej, w tym 18,8 km przebudowy istniejącej drogi krajowej nr 92.

Dla kierowców najważniejsza będzie zmiana systemu poboru opłat na całej długości A2 od Konotopy pod Warszawą po Świecko. Dotychczasowe Punkty Poboru Opłat znikną z autostradowych jezdni. Przypomnijmy , że to właśnie w tych miejscach dochodziło do groźnych wypadków, w których ginęli ludzie. Nowy system poboru opłat nie będzie jeszcze elektronicznym, Unia Europejska nie ustanowiła bowiem odpowiednich przepisów. Kierowcy zapłacą jednak za rzeczywiście przejechane kilometry. Przy wjeździe na autostradę będą pobierać bilet, a przy wyjeździe na węzłach za niego zapłacą. Na zachodnim odcinku kasy pojawią się w Tarnawie, Nowym Tomyślu, Trzcielu, Jordanowie i Torzymiu.

Wykonawca będzie musiał wykonać 86 mostów i wiaduktów, 2 Obwody Utrzymania Autostrady (Ilanka, Biały Mur) i 6 węzłów autostradowych: Nowy Tomyśl, Trzciel, Jordanowo, Torzym, Rzepin, Świecko. Do wybudowania jest też 6 Miejsc Obsługi Podróżnych: Rogoziniec, Chociszewo, Koryta, Walewice, Sosna, Gnilec. Znajdą się tam parkingi, toalety, place zabaw dla dzieci, 4 bary i 4 stacje benzynowe.
Kilkadziesiąt dodatkowych milionów złotych wyda spółka na urządzenia ochrony środowiska (zbiorniki ekologiczne, ekrany akustyczne, zieleń izolacyjna, przepusty dla zwierząt), a także urządzenia bezpieczeństwa - kolumny alarmowe kierowca znajdzie w razie potrzeby co 2 km. Zachodni odcinek A2 ma kosztować 1 mld 298 mln euro (12,2 mln euro za kilometr).

Do końca września korzystający z A2 muszą uzbroić się w cierpliwość. Do tego czasu potrwa remont nawierzchni odcinka Gołuski - Nowy Tomyśl.

- Spękania to wynik błędów w technice budowy - przypomina Andrzej Maciejewski, rzecznik GDDKiA, powołując się na badania Instytutu Badawczego Dróg i Mostów i Laboratorium Drogowego w Poznaniu. Podstawowym uchybieniem wobec projektu jest brak powiązania warstw podbudowy cementowej.

Zdaniem AW SA istotną przyczyn spękań jest większy niż zakładano ruch na A2 . Spowodowany został obowiązującą od września 2005 r. ustawą winietową. W ubiegłym roku nawierzchnię wymieniono na odcinku 7,5 km. W tym tygodniu zakończone będą prace na dwóch kolejnych odcinkach.

- Remont wykonywany jest w ramach gwarancji. Zaczęto go od miejsc, które uznano za najbardziej zniszczone - mówi prezes. Uszkodzenia nie są jednak tak głębokie i rozległe, jak by można sądzić na podstawie wcześniej wykonanych badań.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski