Oszuści działający metodą „na wnuczka” nie rezygnują z prób wyłudzenia pieniędzy od kolejnych ofiar, którymi zazwyczaj są starsze osoby. Zazwyczaj kontaktuje się z nimi człowiek podający się za członka rodziny lub oficera CBŚ, który poleca wypłacić lub przelać oszczędności z banku. Do takiego zdarzenia doszło kilka dni temu na terenie Konina.
- Do jednej z placówek bankowych w Koninie przyszła 80-letnia kobieta. Była poddenerwowana i cały czas w dłoni trzymała telefon komórkowy – relacjonuje Zbigniew Janusz z konińskiej policji. - Starsza pani koniecznie chciała dokonać przelewu. Wzbudziło to podejrzenia u pracownicy banku, która o nietypowym zachowaniu klientki poinformowała swoich przełożonych i policję – dodaje.
Policjanci pojechali do wskazanej placówki bankowej, gdzie ustalili, że kobieta zgłosiła się do placówki, aby założyć nowe konto bankowe, bowiem kilka godzin wcześniej otrzymała telefon od funkcjonariusza CBŚ. Ten przekonał ją, że jej aktywa są zagrożone, bowiem hakerzy mają dostęp do jej konta i eżeli nie przeleje swoich pieniędzy zgodnie z instrukcją, to straci swoje wszystkie pieniądze.
- Oszust polecił założyć nowe konto internetowe z dostępem do bankowości elektronicznej i wskazał jej numer telefonu, który miał być kontaktowym narzędziem do autoryzacji przelewów – wyjaśnia Janusz.
Kobieta była gotowa uczynić wszystko, co przekazał jej oszust podający się za oficera CBŚ i zapewne straciłaby oszczędności swojego życia, gdyby nie czujność pracownicy banku i jej wzorowa współpraca z policją.
Uwaga na oszustów nad morzem! Teraz stosują metodę "na rozmienianie pieniędzy"
źródło: TVN24/x-news.pl.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
