Pierwszym z nowych zadań jest zdolność energooszczędnego prowadzenia pojazdu. Drugie, pozwoli sprawdzić umiejętność hamowania silnikiem. Kolejną nowością jest możliwość podejścia do egzaminu teoretycznego bez ukończenia kursu z teorii w szkole jazdy. Na starych zasadach egzamin w tym roku będą zdawać tylko te osoby, które kurs ukończyły przed 31 grudnia 2014 roku.
Zobacz: Prawo jazdy 2015: Zmiany w egzaminie - ekojazda, podwyżki, pierwsza pomoc
Zgodnie z nowymi przepisami (które znalazły się w dyrektywie Komisji Europejskiej, a Ministerstwo Infrastruktury i Transportu dostosowało je do polskich przepisów) kandydaci na kierowców muszą być przede wszystkim eko. Co to znaczy...
- Ekojazda to po prostu technika prowadzenia auta w sposób maksymalnie korzystny dla środowiska, przy minimalnym zużyciu paliwa - przekonuje Mirosław Zięba, instruktor z poznańskiego "Lidera". Jak tłumaczy kierowca z 19-letnim stażem, osoba egzaminowana powinna zmieniać bieg na wyższy, kiedy silnik osiągnie od 1,8 do 2 tys. obrotów na minutę. Dodatkowo należy pamiętać też o tym, żeby czwarty bieg włączyć przed osiągnięciem prędkości 50 km/godz.
Drugim zadaniem, łączącym się bezpośrednio z pierwszym, będzie hamowanie silnikiem. Jak tłumaczy Tomasz Talarczyk, egzaminator z poznańskiego WORD-u, kursanci często podczas hamowania od razu wciskają sprzęgło. Teraz, takie zachowanie będzie uznawane za błąd. Jak mówi egzaminator, wystarczy zdjąć nogę z gazu, aby samochód zaczął hamować silnikiem.
Największe poruszenie w środowisku egzaminatorów i instruktorów wywołała zmiana dotycząca egzaminu teoretycznego. Od stycznia kursant może przygotować się do niego na własną rękę - z książki lub internetu. Sami kursanci, również mają co do tego pomysłu obawy. - Nawet z wiedzą zdobytą od doświadczonych instruktorów ciężko jest zdać egzamin teoretyczny, a co dopiero, ucząc się z książki. Wiadomo, że kursanci będą chcieli zyskać na czasie i pouczą się w domu - nie kryje rozczarowania Marta Kwiecińska, kursantka z Poznania.
O tym, że ta zmiana zaszkodzi kursantom, przekonany jest Ryszard Fonżychowski ze Stowarzyszenia Droga i Bezpieczeństwo.
- Nauki pobierane od osób wykwalifikowanych są szybciej przyswajane. Informacje, które znajdziemy w internecie, mogą być tylko uzupełnieniem.
Dodatkowo, prawdopodobnie jeszcze w 2015 r. w czasie egzaminu będziemy musieli wykazać się umiejętnością udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
