Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo po latach

Małgorzata Linettej
Satysfakcję, choć zapewne gorzką, może mieć Krystyna Lemanowicz i jej współpracownicy, którzy kilka lat temu podjęli, wydawałoby się, beznadziejną walkę o to, by bezprawie zostało ukarane.

Dla Ruchu Przeciw Bezradności Społecznej ważne było bowiem, że naruszono prawa człowieka, nawet jeśli tym człowiekiem był drobny złodziejaszek, który coś ukradł. W cywilizowanych społeczeństwach takie sprawy załatwia się poprzez policję, prokuraturę i sądy.

Tymczasem, wygląda na to, że w śmiłowskim imperium z nieuczciwymi pracownikami rozprawiano się własnymi sposobami, które miały być znacznie bardziej skuteczne niż te oficjalne, choć i te miały swój udział w karaniu za kradzieże.

Teraz okazuje się, że ta oficjalna i bardzo nierychliwa machina wymiaru sprawiedliwości, popychana intensywnie przez garstkę zdesperowanych społeczników, jednak zadziałała. I mam wrażenie, że ci, którzy w jej tryby wpadli, skoro już tak się stało, wolą tę oficjalną sprawiedliwość od tej "samodziałowej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski