Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawo: Trzy i pół roku w areszcie - co powie Strasburg?

Agnieszka Świderska
Czy trzyletni areszt można nazwać jeszcze tymczasowym? A trzyipółletni? Sąd Apelacyjny w Poznaniu przedłużył wczoraj o pół roku areszt dla Artura N. i Arkadiusza S. Ten pierwszy jest za kratkami od trzech lat, drugi spędził za nimi dwa i pół roku. Obaj są głównymi oskarżonymi w procesie, który od trzech lat toczy się przed poznańskim Sądem Okręgowym.

Nie jest to jednak proces o zabójstwo, gwałt czy inne ciężkie przestępstwo. Razem z czwórką innych oskarżonych mają na koncie kilkadziesiąt włamań i kradzieży luksusowych aut, głównie terenówek. Okradzionym właścicielom proponowali "wykupkę" - średnio 30 tys. za auto warte 150 tys. złotych. Proponowali, ale nie wymuszali; jeżeli właściciel nie chciał zapłacić, tracił auto.

- Stosowanie aresztu tymczasowego dłużej niż dwa lata jest zarezerwowane na szczególne przypadki wskazane w kodeksie postępowania karnego - mówi mecenas Piotr Ostafi, obrońca Artura N. - Wątpię, żeby do takich przypadków należała sprawa o kradzież, w której połowa świadków została już przesłuchana, a mechanizm działania sprawców sam prokurator określił jako bardzo prosty.

Adwokat podkreślał, że nie można mylić obszerności sprawy z jej szczególną zawiłością. W tym przypadku sprawa jest obszerna, ale bynajmniej nie skomplikowana. Samo zagrożenie surową karą nie może być oderwane od pozostałych przesłanek, których nie ma.

To, że okres spędzony w areszcie zostanie odjęty od zasądzonego wyroku, nie jest żadnym "zadośćuczynieniem".

- Areszt nie może zamieniać się w karę - mówi Adam Bodnar z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Stosowanie tak długiego aresztu tymczasowego przekracza standardy rozsądnego terminu. Dla zapewnienia prawidłowego przebiegu postępowania w zupełności wystarczyłyby inne środki zapobiegawcze jak poręczenie majątkowe.

Mecenas Piotr Ostafi proponował za wolność swojego klienta 50 tys. złotych poręczenia - tyle kosztuje utrzymanie oskarżonego w areszcie przez dwa lata. I tyle mogliby zaoszczędzić podatnicy, z których kieszeni Polska wypłaca również odszkodowania za długotrwałe areszty. Jak dotąd, już w kilkudziesięciu sprawach Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu stwierdził naruszenie przez Polskę prawa do osądzenia osoby tymczasowo aresztowanej "w rozsądnym terminie", przy czym okres tymczasowego aresztowania przekraczał najczęściej dwa lata.

Mecenas Monika Imas, która reprezentuje Arkadiusza S., już wysłała skargę do Strasburga. - Biorąc pod uwagę obecne orzecznictwo, uznanie tej skargi wydaje się przesądzone - twierdzi.
Skargę do Strasburga w imieniu Artura N. zamierza również skierować Piotr Ostafi.

Strasburg karze nas za areszty
Tylko w tym roku Polska przegrała już dziewięć spraw przed ETPC za przekroczenie rozsądnego terminu tymczasowego aresztu. Podatników będzie to kosztować ponad 18 tys. euro.
Ani zagrożenie surową karą, ani skomplikowanie sprawy, tym bardziej w sytuacji, gdy za tym "skomplikowaniem" nie przemawiają żadne konkrety, nie może usprawiedliwić długiego okresu tymczasowego aresztowania. - Nie jest to jeszcze orzeczenie ze sprawy Artura N. czy Arkadiusza S., tylko z bliźniaczej sprawy "Finster przeciwko Polsce". Finster spędził w areszcie dwa lata trzy miesiące i dziewiętnaście dni. Trybunał przyznał mu 2 tys. euro tytułem zadośćuczynienia. Najgłośniejszym jednak przypadkiem był areszt Marka Dochnala - za kratkami spędził 3,5 roku zanim sąd zdecydował się wypuścić go za kaucją w wysokości 3 mln złotych. Listę "rekordzistów" wymiaru sprawiedliwości otwiera Adam Kauczor, któremu sądy w Katowicach podtrzymywały areszt tymczasowy przez siedem lat i dziesięć miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski