"Precz z Zielonym Ładem!" Związkowcy z Opolszczyzny protestują w Warszawie

- Dzisiaj jest dzień, w którym pracownicy z całego kraju mogą wyrazić swój sprzeciw wobec polityki, która zagraża ich przyszłości i przyszłość każdego konsumenta w Polsce - mówi Dariusz Brzęczek, przewodniczący opolskiej „Solidarności”.

Z całego kraju, z miast takich jak Kraków, Łódź czy Gdańsk, do Warszawy zmierzają autokary. Związkowcy podróżują również pociągami i prywatnymi samochodami. Z województwa opolskiego spodziewanych jest około tysiąca związkowców i sympatyków.

Powód do protestowania jest ważny, bo jak tłumaczy Brzęczek, Zielony Ład nie tylko zagrozi tysiącom miejsc pracy, ale także przyczyni się do długoterminowej dezindustrializacji Europy. Przewodniczący podkreśla, że jednym z głównych zagrożeń jest relokacja produkcji przemysłowej do krajów, gdzie ochrona środowiska stoi na znacznie niższym poziomie niż w Unii Europejskiej. 



- To paradoks Zielonego Ładu – zamykamy fabryki w Polsce, by otwierały się w Chinach czy Indiach, gdzie emisje są wyższe, a kontrole środowiskowe słabsze - dodaje Brzęczek.

Oprócz tego, Brzęczek wyraża obawy dotyczące wpływu Zielonego Ładu na wiele branż gospodarki kraju.

- Unijna polityka klimatyczna ma daleko idące konsekwencje, które wykraczają poza proekologiczne intencje. Uderza nie tylko w tradycyjne sektory, jak górnictwo czy hutnictwo, ale również w rolnictwo i transport. Co więcej, nasza codzienność zostanie zmieniona przez wprowadzane ograniczenia, takie jak te dotyczące samochodów czy ogrzewania domów. Polityka ta prowadzi również do wzrostu opłat za energię, wprowadzenia nowych podatków i zakazów, które wpłyną na życie każdego z nas, ograniczając wybór i zwiększając koszty życiowe - tłumaczy Brzęczek.

Podczas manifestacji, NSZZ „Solidarność” rozpocznie zbiórkę podpisów pod inicjatywą referendalną, która ma na celu zapytanie obywateli, czy popierają odrzucenie przez Polskę Zielonego Ładu w obecnej formie.

- Chcemy, by to Polacy zdecydowali o swojej przyszłości. Czy chcemy żyć w kraju, gdzie decyzje o naszej gospodarce podejmowane są tysiące kilometrów stąd, czy też chcemy sami kształtować naszą politykę klimatyczną? To jest pytanie, na które każdy Polak powinien mieć możliwość odpowiedzi - konkluduje Brzęczek.

Przewodniczący NSZZ „Solidarności” Śląska Opolskiego Dariusz Brzęczek zaznacza, że choć związkowcy sprzeciwiają się obecnemu kształtowi Zielonego Ładu, nie oznacza to, że związek jest przeciwny działaniom na rzecz ochrony środowiska czy walki ze zmianami klimatycznymi.

- Jesteśmy przekonani, że zmiany klimatyczne wymagają naszej uwagi i działania, ale musimy podchodzić do tej sprawy z rozwagą. Niezbędne jest znalezienie takiego rozwiązania, które będzie zrównoważone zarówno ekonomicznie, jak i ekologicznie, aby nie prowadzić do negatywnych skutków dla naszej gospodarki i społeczeństwa - mówi Brzęczek. 



Na koniec podkreśla, że kluczowe jest wypracowanie strategii, która łączyłaby troskę o środowisko z pragmatyzmem ekonomicznym, zapewniając trwałe i efektywne rozwiązania dla przyszłych pokoleń.