Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes spółki Targowiska: Nie ma mowy o poważnych podwyżkach [ROZMOWA]

Joanna Labuda
Prezes spółki Targowiska: Nie ma mowy o poważnych podwyżkach [ROZMOWA]
Prezes spółki Targowiska: Nie ma mowy o poważnych podwyżkach [ROZMOWA] Pawel Miecznik
Z Krzysztofem Janowskim, prezesem spółki Targowiska, o przyszłości rynku Bernardyńskiego, rozmawia Joanna Labuda.

Czy istnieje konflikt między spółką Targowiska a kupcami handlującymi zdrową żywnością na rynku Bernardyńskim?
Jestem zdziwiony publikacją na ten temat w "Głosie Wielkopolskim". Z kupcami z Zielonego Targu współpracuję od ponad dwóch lat. Wspólnie dokonaliśmy tam kilku zmian i drobnych remontów, planujemy dalsze działania, na wniosek kupców przemieściliśmy stragany, przygotowaliśmy ich nową aranżację.

Skoro rzeczywiście się dogadujecie, to dlaczego oni przychodzą na spotkanie z dziennikarzami, żalą się na planowane podwyżki, na fatalne warunki handlu, mówią o szukaniu innej lokalizacji?Planujemy drobne korekty w opłatach, nie ma mowy o żadnych poważnych podwyżkach. Kupcy domagają się remontu nawierzchni rynku, a pretensje w tej sprawie przedstawiają dziennikarzom akurat podczas spotkania zorganizowanego po to, by wspólnie się zastanowić nad ożywieniem miejsca, na którym działają nie tylko sprzedawcy ekologicznej żywności.

Może chcą wzmocnić swoją pozycję negocjacyjną?
To pytanie należy zadać panu Markowi Grądzkiemu, bo uczestnictwo w spotkaniu mediów było jego pomysłem. Sytuacja jest absurdalna. Zapraszam kupców na wewnętrzne konsultacje w sprawie nowego zagospodarowania rynku Bernardyńskiego, a oni zapraszają dziennikarzy. Siły negocjacyjnej zwiększać nie muszą, ona i bez tego jest duża, bardzo nam zależy na przyszłości Zielonego Targu, na ożywieniu tego szczególnego miejsca.

Zielony Targ funkcjonuje tylko w soboty?
Tak, handluje tam kilkunastu kupców. Zależy nam, by tę grupę rozwijać. Niestety, osoby obecnie handlujące próbowały zablokować dołączenie nowych kupców twierdząc, że stanowiliby dla nich konkurencję. Polityka spółki polega na umożliwieniu handlowania wszystkim osobom, które mają takie zamiary.

W soboty zjawia się tam wielu klientów. Byłoby ich więcej, gdyby udało się wygospodarować miejsca parkingowe.

Nowa koncepcja zagospodarowania przewiduje przygotowanie kilkunastu takich miejsc. Przeznaczone byłyby dla tych, co przejeżdżają obok rynku i mogliby zrobić zakupy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski