Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent zebrał cięgi, ale dostał absolutorium

Daria Kubiak
Daria Kubiak
Prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński, stosunkiem głosów 15 do 9 uzyskał absolutorium za 2015 rok. Rekomendując pozytywną ocenę wykonania ubiegłorocznego budżetu miasta, przewodnicząca komisji rewizyjnej Rady Miejskiej Kalisza Małgorzata Zarzycka powołała się na pozytywną opinię RIO.

Za udzieleniem Sapińskiemu absolutorium opowiedziały się także kluby stanowiące koalicję rządzącą miastem: PiS, Wspólny Kalisz i SLD. Do tego grona dołączył także nowy klub Tak dla Kalisza, utworzony przez troje radnych, którzy opuścili szeregi ugrupowania Grzegorza Sapińskiego, co okazało się dla niego samego pozytywnym zaskoczeniem.

Przeciwnicy prezydenta, jak zwykle stanęli na wysokości zadania i skrupulatnie wytknęli mu wszystkie błędy i zaniechania. Szczególnie klub radnych PO, jak na opozycję totalną przystało, nie zostawił na prezydencie suchej nitki.

- Prezydent Sapiński przejął miasto ze świetnymi wynikami ekonomicznymi i z dużym rozmachem inwestycyjnym. Niestety, w roku 2015 nastąpiło wyraźne wyhamowanie. Pokazuje to sprawozdanie z oceny wykonania budżetu miasta przez Regionalną Izbę Obrachunkową - ocenił Dariusz Grodziński z PO. Według opinii radnych tego klubu w Kaliszu mamy bardzo dużą liczbę zawalonych inwestycji. Budżet nie został więc - ich zdaniem- wykonany, ale co najwyżej siermiężnie i ledwo co zaksięgowany.

- Działania, którymi prezydent się chwali kiepsko mu wychodzą. Przykładem tego jest urządzenie zieleni wokół ratusza. Zamiast drzewek mamy patyki, zamiast kwiatów - trawę - podsumował Dariusz Grodziński.

Klub radnych PO dokładnie prześwietlił dokonania prezydenta. Z tej analizy wynika, że z inwestycji zaplanowanych na 2015 rok 14 prezydent nie zrealizował w ogóle, 14 wykonał poniżej 30 proc. a 46 zostało tylko na papierze. Budżet Obywatelski został zaniedbany. Radni PO oceniają, że zespół prezydencki zajmował się wszystkim , tylko nie tym, co trzeba i czego oczekują mieszkańcy miasta.

- Zwalnialiście wartościowych ludzi tylko dlatego, że mieli własne zdanie. Wywołaliście tym poważne kryzysy w funkcjonowaniu samorządu. Kimkolwiek będzie przyszły prezydent, będzie miał bardzo trudną sytuację - grzmiał radny Dariusz Grodziński.

Na koniec lider opozycji zwrócił się wprost do prezydenta Sapińskiego oświadczając, że nie ma on prawa oczekiwać uznania od kaliszan oraz pozytywnego głosowania od klubu PO.

Przeciwko absolutorium głosował też klub radnych Wszystko dla Kalisza. Z ust jego przedstawicieli padło oskarżenie o nadmierne zadłużenie miasta (prawie 187 mln zł, co stanowi 39,8 proc. dochodów budżetowych) i doprowadzenie do zapaści inwestycyjnej. Jacek Konopka zauważył, że cele rozwojowe miasta realizowane są zbyt wolno, dlatego zostaliśmy w tyle za Koninem i Ostrowem Wielkopolskim.

- Po roku urzędowania prezydenta Sapińskiego widzę, że w mieście rudery jak stały tak stoją, a niebezpieczne odpady nadal leżą w Szczypiornie - wyliczał Jacek Konopka.

Prezydent spokojnie odpierał zarzuty. Zauważył też, że inne miasta wyprzedziły nas w budowie dróg, bo zawdzięczają to swoim parlamentarzystom .

- Jestem zadowolony, bo otrzymałem po raz pierwszy absolutorium za budżet, który sam wykonywałem. Staram się realizować cele stojące przed miastem najlepiej jak potrafię. Zgadzam się z tym, że zawsze można coś zrobić szybciej i lepiej - przyznał prezydent Sapiński w odpowiedzi na krytykę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski