ROZMOWA Z EMIGRANTKĄ
tu szwedzkie ciemności
i ludzie zakopani w zaspach milczenia
serce obija się o skały
choć tyle ma do powiedzenia
tu nikt nie włazi z butami do dusz
i na szali rozważane są słowa
czasem otwieram przed lustrem butelkę
żeby duszę na chwilę odszpuntować
potem list piszę długi sama do siebie
jarzą się lampki bożonarodzeniowe w szybach
w złotych akwariach willi opływają w dobrobycie
szwedzi co mają oczy zimno-rybie
poza tym brak mi tylko ptasiego mleka
więc właściwie nie narzekam
i niech pan proszę niczego nie powtarza rodzinie
sam pan wie różne rzeczy mówi się przy winie
Akersberga 1991
MARYSIA Z BUFETU NA WIELOPOLU [1]
siądźże pan
cożeś taki blady
też pan tak biegasz biegasz wkoło
bo chcesz mieć
dużo dużo
aż się doczekasz
wrzodów lub zawału
co na tym świecie można
mieć na własność?
idziesz na Wawel
to Wawel na chwilę
staje się twoim
podobnież domy
do których wchodzę
a gdy z nich wychodzę
już nie są moje
nawet ten śliczny
kościół Mariacki
gdy się w nim modlę
któż mi go odbierze
widzisz pan jakam bogata
co na tym świecie można
mieć na własność
co pan zamawiasz
wątróbkę medalion
Józef Baran, Epifania słoneczna, Poznań 1997.
1 Wielopole - ulica w centrum Krakowa znana z lokali klubowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?