Warszawska prokuratora postawiła Henrykowi Stokłosie 21 zarzutów. Część z nich dotyczy korumpowania wysokich urzędników z Ministerstwa Finansów i Ryszarda S., byłego prezesa sądu administracyjnego w Poznaniu. Inne - skażenia środowiska, poprzez nielegalne zakopywanie padliny i utrudniania postępowania w tej sprawie, zastraszania i bicia pracowników, których podejrzewał o kradzieże inwentarza i paszy oraz wyłudzenia funduszy.
Henryk Stokłosa, niegdyś dyrektor Przedsiębiorstwa Turystycznego "Noteć", potem szef zakładu Farmutil w gminie Kaczory, w 1989 roku uzyskał mandat senatora RP i do 2005 roku regularnie wygrywał wybory. W Pilskiem był VIP-em nr. 1.
Według prokuratury, oskarżony nie lubił płacić podatków. Bardziej opłacało mu się sponsorować i fetować urzędników z Ministerstwa Finansów. Na przykład, wyjeżdżający ze Śmiłowa otrzymywali zestaw: trzy litrowego Smirnoffa z kranikiem i 15 kilo wędlin.
Były senator będzie odpowiadał przed sądem z "wolnej stopy". Został zatrzymany jesienią 2007 roku podczas kontroli drogowej w Niemczech i na podstawie ENA wydany Polsce.
Ostatnie dni za kratami spędził w areszcie w Szamotułach. Dopiero w grudniu ubiegłego roku poznański Sąd Apelacyjny uchylił ten najsurowszy środek zapobiegawczy. Henryk Stokłosa opuścił areszt w samą Wigilię.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?