Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prof. Drozdowski: Grobelnemu najtrudniej byłoby z... Lewandowskim

Łukasz Cieśla
Rozmowa z prof. Rafałem Drozdowskim, socjologiem z UAM, o wynikach sondażu wyborczego dla "Głosu Wielkopolskiego".

Według naszego sondażu Ryszard Grobelny wygrywa pierwszą turę wyborów z 42,9 proc. poparciem. Elektorat negatywny prezydenta, nawet jeśli jest głośny, chyba nie jest aż tak liczny?
Prof. Rafał Drozdowski: Prezydent Grobelny znakomicie wpisuje się w oczekiwania poznaniaków. Oznacza raczej kontynuację, ciągłość, sprawdzone rozwiązania. Niezależnie od tego, że to może przynieść za sobą efekt stagnacyjny, dla miejskiego elektoratu to ważne argumenty. Grobelny ma też ogromne doświadczenie, jeśli idzie o znajomość miasta. No i trzecia kwestia - ewentualna konkurencja. Przez lata całe nie udało się "wychować" realnego konkurenta. Nie udało się to przede wszystkim PO. Mam nawet wrażenie, że jej niespecjalnie na tym zależało. Z punktu widzenia PO, Grobelny to "bliska zagranica".

PO jest słaba, skupiona na stołkach?
Prof. Rafał Drozdowski: Wszystko po trosze. Przy całym szacunku dla pana Jaśkowiaka, jest kandydatem dość przypadkowym z punktu widzenia politycznego. No i otrzymał mizerne poparcie od PO.

Mam wrażenie, że poznaniacy kojarzą niewielu lokalnych polityków. Dlatego głosują głównie na tych, których znają.
Prof. Rafał Drozdowski: Dokładnie to staram się powiedzieć. Prezydent Grobelny jest beneficjentem błędów konkurencji, braku wyrazistego kandydata. Brakuje też cierpliwości. Gdyby przyjąć, że pani Pasło-Wiśniewska wystartowałaby nie w jednych, ale też w kolejnych wyborach, sądzę, że miałaby szanse na zwycięstwo. A tak, to wszystko wygląda na zbiór incydentów politycznych. Na tym tle prezydent Grobelny jawi się jako stabilna oferta polityczna.

W naszym sondażu Jacek Jaśkowiak jest trzeci, ma prawie 15 procent i przegrywa z Tadeuszem Dziubą z PiS . Czwarty jest Tomasz Lewandowski z SLD. Zaskoczenie?
Prof. Rafał Drozdowski: Spodziewałbym się lepszego wyniku pana Lewandowskiego. Za nim przemawia pomysłowość kampanii i merytoryczność. Przeciwko niemu jest mała rozpoznawalność i tradycyjnie już słaba pozycja lewicy w Poznaniu. Z kolei pozycja pana Jaśkowiaka nie dziwi, bo miał niewielkie wsparcie od partii. Przez elektorat PO nie został zidentyfikowany jako "nasz człowiek". Zaskoczeniem może być fakt, że wyprzedza go pisowski kandydat. To może być ważne w kontekście przyszłorocznych wyborów parlamentarnych. PO powinna się zastanowić, czy nie pogrąża się w kryzysie.

Jeśli będzie druga tura, kto, oprócz prezydenta Grobelnego, się w niej znajdzie?
Prof. Rafał Drozdowski: Z sondażu wynika, że pan Dziuba. Byłoby to pewnym zaskoczeniem. Ale jeśli przyjrzeć się słabej kampanii pana Jaśkowiaka, to zaskoczenia by nie było. Gdyby pan Dziuba wszedł do drugiej tury, to jak sądzę, prezydent miałby zwycięstwo w kieszeni.

Z kim prezydentowi byłoby najtrudniej wygrać w drugiej turze?
Prof. Rafał Drozdowski: Wbrew pozorom chyba najtrudniej z panem Lewandowskim. Jaśkowiak to w końcu "bliska zagranica". Natomiast Tomasz Lewandowski to taka "nowa oferta miejska".

Jak Pan myśli, kto jest piąty w naszym zestawieniu?
Prof. Rafał Drozdowski: Zygmunt Kopacz?

On akurat jest ostatni. Piąty jest... Bogdan Grobelny.
Prof. Rafał Drozdowski: No proszę. Pytanie, czy to efekt dezinformacyjnej intencji w wystawieniu tego kandydata, czy może efekt żartowania sobie z wyborów.

Z kolei rządy Ryszarda Grobelnego, według sondażu, pozytywnie ocenia aż 69,4 proc. osób. Jest tak dobrze?
Prof. Rafał Drozdowski: Tak sobie myślę, że jako mieszkańcy nie chcemy eksperymentować. Pytanie, czy to jest odpowiednie rozwiązanie na kadencję, która powinna być modernizacyjna. Taka zasada ciągłości i mniej zmiany może oznaczać, że Poznań wyleci z trajektorii wzrostu. Nikomu tego nie życzę. Widać, że większość poznaniaków zadowala taki solidny stan średni. Uważamy, że nie musimy być liderem innowacji. Poza tym to przesuwanie się na prawo prezydenta Grobelnego było chyba dobrą kalkulacją z jego strony. Widać, że w Poznaniu nie ma specjalnie podatnego gruntu na retorykę, która bierze w obronę tolerancję społeczno-kulturową. To jeden z takich smutnych dla mnie wniosków, ale to już kwestia gustu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski