Prof. Glińskiego zaprosił do stolicy Wielkopolski Akademicki Klub Obywatelski im. prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ale na wieczorne spotkanie w Sali Czerwonej Pałacu Działyńskich przyszło znacznie więcej osób niż liczy zrzeszający ponad 250 naukowców AKO. Nie pomogło dostawienie krzeseł, wiele osób słuchało profesora przez dwie godziny na stojąco.
- Spotykamy się w miejscu, gdzie przed laty spiskowali Wielkopolanie, którzy marzyli o wolnej Polsce - powiedział witając gościa prof. Stanisław Mikołajczak, prezes AKO.
Atmosfera spotkanie nie miała jednak nic wspólnego ze spiskowaniem. Chociaż jego stałym elementem był krytyka obecnych władz, to kandydat PiS robił to w sposób pozbawiony politycznej agresji. Rozpoczął od wygłoszenie prelekcji zatytułowanej "Dotychczasowa polityka polska a polityka obywatelska", a potem odpowiadał na liczne pytania słuchaczy.
- W Polsce jest demokracja, ale nie ma społeczeństwa obywatelskiego. Organizacje społeczne są słabe, mają niewielki wpływ na funkcjonowanie państwa. Społeczna kontrola władz jest w naszym kraju nieporównywalnie mniejsza niż w innych krajach. To jest przyczyną wielu problemów o charakterze społecznym, politycznym i ekonomicznym. Polsce konieczna jest rewolucja obywatelska - uważa prof. Gliński.
Zdaniem kandydata na premiera państwo powinno we własnym interesie wspierać ruch obywatelski. Przedstawił swoje pomysły jak zmienić obecną sytuację, m.in. zaproponował działania edukacyjne, finansowe wspieranie inicjatyw obywatelskich, stworzenie redakcji programów obywatelskich w mediach publicznych.
Mimo iż spotkanie adresowane było do środowisk naukowych to prof. Gliński unikał akademickiej retoryki. Kilkakrotnie podnosił akcenty wielkopolskie. Oklaskami odebrano jego wyznanie, że jego żona jest poznanianką. Do wielkopolskiej historii odniósł się bezpośrednio zapytany o to, w jaki sposób przeprowadzić rewolucję, o której mówił.
- Konieczne są zmiany rewolucyjne, ale nie wprowadzane metodą siłową, bo to mija się z celem. Potrzeba pracy od podstaw, takiej po wielkopolsku - stwierdził prof. Gliński.
- Jestem pod wielkim wrażeniem poglądów prof. Glińskiego. Podobały mi się szczególnie jego odniesienia do etosu pierwszej Solidarności, dla której obywatele byli podmiotami wszelkich zmian - powiedział obecny na spotkaniu Tadeusz Zysk.
Entuzjazmu do poglądów i koncepcji profesora nie ukrywali także obecni w Pałacu Działyńskich politycy PiS.
- Przekonałem się, że prof. Gliński ma niezwykle spójny i przemyślany program odbudowy obywatelskiej aktywności. Tego z pewnością potrzeba Polsce w obecnej fatalnej sytuacji - stwierdził poseł Tadeusz Dziuba.
W najbliższych dniach opublikujemy w "Głosie Wielkopolskim" wywiad z prof. Piotrem Glińskim
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?