CZYTAJ TEŻ:
Palikot wywołał nową wojnę o krzyż
Czy rzeczywiście możemy po ostatnich wyborach spodziewać się w Polsce nowej odsłony walki o krzyż?
prof. Krzysztof Podemski: Z całą pewnością będziemy obserwować zupełnie nowy dyskurs. Liberalne ugrupowanie, które do tej pory pełniło marginalną rolę, mówię tu o Ruchu Palikota, zacznie walczyć o to, o czym mówiło w kampanii: zdjęcie krzyży w parlamencie i urzędach, wycofanie religii ze szkół.
Mam wrażenie, że do tej pory mówiła tylko jedna strona, ta związana z kościołem.
Co pokaże ta dyskusja?
prof. Krzysztof Podemski: To poruszenie na scenie politycznej może pokazać jeszcze coś innego, mianowicie, że poglądy konserwatywne w polskim parlamencie to maska.
Elity polityczne były bardziej konserwatywne niż społeczeństwo. Myślały, że tylko tak wygrają wybory. Brakowało dyskursu, który u nas nazywa się antyklerykalnym, a jest on normą w świecie zachodnim.
Pan też uważa, że katolicy narzucili swoją wizję świata reszcie społeczeństwa?
prof. Krzysztof Podemski: Wypowiadam się jako osoba niezwiązana z religią. Rozumiem oburzenie katolików występami Madonny w dniu święta maryjnego czy Nergalem w telewizji.
Rozumiem, że nawołują do bojkotu takich wydarzeń, ale nie mogą zabronić uczestniczyć w nich osobom niewierzącym. Jeśli zaczynają wywierać nacisk na ogół społeczeństwa, to przestaje być uzasadnione.
Można to krótko skwitować: to tematy zastępcze.
prof. Krzysztof Podemski: Absolutnie nie! To kwestie dotyczące fundamentu demokracji. Palikot wbił kij w mrowisko i widać, że rozpoczął na dobre dyskusję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?