W miniony weekend, w warszawskiej siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych, odbył się dwudniowy Kongres Trójmorze Wielki Projekt, zorganizowany przez Fundację Polska Wielki Projekt. W wydarzeniu wzięli udział europosłowie, naukowcy, ekonomiści, menadżerowie, działacze społeczni oraz publicyści.
Jak tłumaczyli organizatorzy, motywacją do zorganizowania wydarzenia była m.in. agresja Rosji na Ukrainę i jej następstwa, które wymuszają podjęcie szeregu nowych działań i zacieśnienie współpracy w ramach sojuszu.
W związku z tym paneliści z naszego regionu - ale także z Niemiec i USA - biorący udział w wydarzeniu skupili się głównie na kwestii rosnącego potencjału Trójmorza i możliwości jego wykorzystania w najbliższej przyszłości.
Czy Trójmorze ma szansę mocniej zaistnieć na arenie światowej?
Pierwszy dzień Kongresu (sobota 19 listopada) poświęcono sprawom kultury, a rozpoczął go panel „Trójmorze – wspólnota wyobrażona czy realny byt polityczny?”.
Zaproszeni goście zastanawiali się m.in. czy na arenie międzynarodowej jest jeszcze miejsce dla podmiotu, który będzie kształtował współczesny porządek w sposób bardziej sprawiedliwy i moralny?
W panelu wzięła udział m.in. wybitna rumuńska lekarka i intelektualistka, Anca-Maria Cernea, laureatka medalu „Odwaga i Wiarygodność”, a poprowadził go Grzegorz Górny, prezes zarządu Fundacji Polska Wielki Projekt.

- Uważamy, że wszelkie wielkie projekty nie powiodą się, jeśli nie będą miały zakorzenienia w świadomości społecznej i jeżeli nie będzie stał za nimi pewien kapitał społeczny, związany z wzajemnym zaufaniem i sympatią. A to z kolei jest budowane na wiedzy, informacji, wzajemnych relacjach, wymianie doświadczeń itd. – mówił nam Grzegorz Górny. - Dlatego uważamy, że trzeba dzisiaj zagospodarować tę przestrzeń kontaktów pozarządowych, między różnymi instytucjami naukowymi, kulturalnymi i społecznymi – dodał.
Górny: Jeśli my sami nie zorganizujemy tej części Europy mogą to zrobić za nas inni
Prezes zarządu Fundacji Polska Wielki Projekt wskazał również, że Trójmorze jest na drodze, aby stać się „pewnym podmiotem politycznym”. – Posiadającym pewną sprawczość na arenie unijnej. I można powiedzieć, że woja na Ukrainie przyspieszyła pewne procesy integracyjne w naszej części Europy, dlatego że jesteśmy dzisiaj coraz bardziej zjednoczeni, solidarni w tej pomocy dla Ukrainy i widzimy, że w obliczu tych wydarzeń jesteśmy bardziej niż kiedykolwiek zdani na siebie, na własną pomoc. Jeśli my sami nie zorganizujemy tej części Europy, mogą to zrobić za nas inni. Dlatego jestem dobrej myśli jeżeli chodzi o przyszłe budowanie aliansu Europy Środkowej – mówił Górny.

Wojna hybrydowa, wiedza o Europie Środkowej i poziom naukowy uczelni
Kolejne dwa sobotnie panele to Forum Dziennikarzy Europy Środkowej. W trakcie ich trwania dziennikarze, publicyści i ludzie mediów polskich i zagranicznych zastanawiali się m.in. w jaki sposób skutecznie odpowiedzieć na rosyjską dezinformację, będącą elementem wojny hybrydowej. Paneliści poruszyli również wątek świadomości i braku wiedzy na temat innych krajów Europy Środkowej, wśród mieszkańców tej części kontynentu.
Wskazali przy tym, że poszczególne państwa Europy Środkowej nie znają swoich bohaterów, narodowych, pisarzy, malarzy, czy kompozytorów – więcej wiedząc o historii Anglii, Francji czy Ameryki niż o historii narodów naszego regionu.
Pierwszy dzień kongresu zakończyła debata „Świat akademicki w Europie Środkowej”, podczas której przedstawiciele uczelni z Polski, Ukrainy, Litwy i Stanów Zjednoczonych zmierzyli się z tematem poziomu kształcenia na środkowoeuropejskich uczelniach i rozwiązań mogących posłużyć jego rozwojowi.

Ekonomia i społeczeństwo
Drugi dzień Kongresu (niedziela 20.11) poświęcono na omówienie spraw społecznych i ekonomicznych w naszym regionie.
Podczas panelu „Trójmorze a proces deglobalizacji” – który poprowadził dr Marek Dietl, prezes zarządu Giełdy Papierów Wartościowych - uczestnicy zastanawiali się mi.in. czy zerwane łańcuchy dostaw w związku z rosyjską agresją na Ukrainę, są zagrożeniem, czy też szansą dla krajów regionu.
Z kolei panel „Czy jesteśmy młodymi demokracjami?” ukazał długie trwanie tradycji politycznych krajów Trójmorza. Rozmowę moderował, prezes zarządu Fundacji Polska Wielki Projekt.
W rozmowie z nami przyznał, że kraje wychodzące w skład Trójmorza często nie mówią na arenie międzynarodowej jednym głosem, gdyż mają rozbieżne interesy - jak chociażby Austria - które „nie potrzebują „zasypywania przepaści gospodarczej z Europą Zachodnią”. – W związku z tym bank austriacki nie przystąpił do Funduszu Trójmorza, bo nie widzi takiej potrzeby. I także w innych sprawach czasami trzeba było tworzyć pewne sojusze sytuacyjne, które nie obejmowały wszystkich krajów Trójmorza. Ale myślę, że w głównych, strategicznych kierunkach, jak np. kwestia polityki imigracyjnej, czy przyszłego kształtu ustrojowego Unii Europejskiej, to tutaj możemy liczyć na wspólne stanowisko zdecydowanej większości krajów Trójmorza – mówił.
Trójmorze w oczach Zachodu i jego ewolucja
Przedostatnim panelem podczas kongresu była dyskusja dotycząca ewolucji Inicjatywy Trójmorza, którą poprowadził prof. Zdzisław Krasnodębski, poseł do Parlamentu Europejskiego oraz przewodniczący Rady Programowej Fundacji Polska Wielki Projekt. Uczestnicy spotkania wskazywali czego do tej pory udało się dokonać w zakresie infrastruktury, gospodarki i geopolityki oraz jakie wyzwania nadal stoją przed Trójorzem.
Prof. Zdzisław Krasnodębski podkreślił, że w obecnej sytuacji geopolitycznej wyraźnie widać, że regionalna współpraca pomiędzy państwami Trójmorza ma znaczenie geostrategiczne. – Mówiliśmy np. że rozbudowanie dróg komunikacyjnych ma również znacznie obronne. Ale generalnie współpracę zaczęliśmy opierając się na słusznym empirycznym przeświadczeniu, że połączenia drogowe między północą a południem środkowowschodniej części kontynentu są niewystarczające, czy to chodzi o linie kolejowe, czy drogi, czy połączenia innego typu, np. cyfrowe – tłumaczy europoseł.
Dodał, że Inicjatywa Trójmorza, to projekt, który nie budzi większych kontrowersji. – Dziś wiemy jak ważna jest niezależność energetyczna i dlatego widzimy jak ważna jest możliwość współpracy w tym regionie – tłumaczy.

Tematem kończący weekendowe wydarzenie był panel „„Europa Środkowa w oczach Zachodu”. W jego trakcie zwrócono uwagę, że w ciągu ostatnich lat nasz region staje się coraz bardziej atrakcyjnym miejscem do zamieszkania. Podczas ostatniego panelu wybitni zachodni intelektualiści opowiedzieli, dlaczego zdecydowali się osiedlić w krajach naszego regionu. Wśród nich znaleźli się: Roda Drehera (USA-Węgry), Martina Leidenfrosta (Austria-Słowacja) oraz prof. Gunnara Heinsohna (Niemcy-Polska).
Trójmorze to międzynarodowa inicjatywa gospodarczo-polityczna skupiająca 12 państw Unii Europejskiej położonych w pobliżu mórz Bałtyckiego, Czarnego i Adriatyckiego. W skład grupy wchodzą: Austria, Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Estonia, Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia, Słowacja, Słowenia i Węgry.
Obszar obejmujący państwa należące do Inicjatywy Trójmorza stanowi prawie jedną trzecią całkowitej powierzchni Unii Europejskiej, zamieszkałą przez ponad 112 milionów ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?