Spółka PIM pracuje nad projektem hali sportowej na Golęcinie. – Nie chciałem tracić czasu – tłumaczy Tomasz Lewandowski, zastępca prezydenta.
Przypomnijmy, że początkowo w grę wchodziły trzy koncepcje zagospodarowania Golęcina (POSiR-u i dwie przygotowane przez stronę społeczną). Długo trwał spór, którą propozycję wybrać. W końcu społecznicy przygotowali wspólną koncepcję, którą opracowali architekci – prof. Andrzej Kurzawski i Jakub Gwizdała.
Kością niezgody była m.in. lokalizacja hali lekkoatletycznej. POSiR chciał, by powstała ona bliżej Niestachowskiej, jako obiekt wolno stojący. Z kolei druga strona postulowała jej budowę przy trybunie stadionu lekkoatletycznego. Postanowiono przeprowadzić analizy kosztów realizacji inwestycji w tych dwóch miejscach, zlecono też badania geologiczne terenu.
T. Lewandowski tłumaczy, że o wyborze miejsca wskazanego przez POSiR zdecydowały warunki geologiczne terenu, na których ma być posadowiona hala. – Tam, gdzie proponowała ją strona społeczna koszty byłyby dużo wyższe ze względu na konieczność palowania. Ponadto trzeba by wyciąć kilkadziesiąt drzew. Powstałby też problem z oświetleniem, bo należałoby zlikwidować dwa maszty oświetleniowe stadionu, na remont których otrzymaliśmy prawie 200 tys. zł z Ministerstwa Sportu – tłumaczy T. Lewandowski. – W lokalizacji wskazanej przez POSiR też trzeba wbić pale w grunt, ale mniej.
– Świadomie odstąpiliśmy od swojego rozwiązania, widząc potrzebę powstania tego obiektu – tłumaczy Wojciech Bratkowski z Rady Osiedla Strzeszyn.
Koszt budowy hali to ok. 32 mln zł. Miasto ma szansę na zdobycie z ministerstwa dofinansowania nawet w wysokości do 50 proc. wartości inwestycji. – Do końca marca musi być skompletowana dokumentacja do Ministerstwa Sportu – twierdzi T. Lewandowski. – Jeśli w budżecie będą pieniądze na halę, to jej budowa mogłaby rozpocząć się w przyszłym roku.
Hala to tylko jeden z elementów, choć bardzo ważnych, zagospodarowania Golęcina. – Ze stroną społeczną spotkaliśmy się na przełomie sierpnia i września. Godzimy się na ich wszystkie rekomendacje – zapewnia prezydent Lewandowski.
Jest gotowy projekt porozumienia w tej sprawie. Przewiduje on m.in. powstanie hali lekkoatletycznej i tenisowej; rozbudowę hotelu przy Warmińskiej; odkrycie strumienia Bogdanka; gwarancje, że po drugiej stronie Niestachowskiej (teren objęty przygotowywanym planem „Sołacz B”) nie powstanie na zasadzie dobrego sąsiedztwa wysoka zabudowa.
– Czekamy jeszcze na stanowisko MPU w tej sprawie oraz na propozycje ZDM dotyczące rozwiązań komunikacyjnych – wyjaśnia W. Bratkowski . Natomiast Paweł Szwaczkowski z RO Sołacz dodaje: – Porozumienia nie ma. Będzie, jak zostanie podpisane.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?