– W trwającym śledztwie wykonaliśmy wszystkie zaplanowane czynności, ale krótko przed jego zakończeniem zawiadamiający złożył nowe wnioski – mówi ppłk Sławomir Schewe, rzecznik Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Chodzi o przesłuchanie kolejnych świadków, uzyskanie dokumentów oraz opinii biegłych. Czego konkretnie mają dotyczyć ich wypowiedzi, tego w tej chwili nie mogę ujawnić – dodaje.
WIĘCEJ
Błędy, które doprowadziły do katastrofy smoleńskiej
Zawiadomienie na warszawskich prokuratorów wojskowych, którzy wyjaśniają przyczyny samej katastrofy, złożył w zeszłym roku pełnomocnik Jarosława Kaczyńskiego. Zarzucał, że wojskowi śledczy nie brali udziału w sekcjach zwłok ofiar, które odbyły się w Rosji, nie wnioskowali o dopuszczenie ich do tych czynności, a po przywiezieniu zwłok do kraju nie przeprowadzili sekcji.
Sprawę od ubiegłego roku wyjaśnia Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu. Do niej odesłano zawiadomienie, by uniknąć sytuacji, że rzekome zaniedbania warszawskich śledczych będą wyjaśniać prokuratorzy z tego samego miasta.
Zawiadomienie zostało złożone po tym, jak okazało się, że doszło do błędów podczas identyfikacji niektórych ofiar. A to z kolei doprowadziło do tego, że kilku tragicznie zmarłych (m.in. ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski) znalazło się w niewłaściwych grobach i musiało dojść do ich ponownych pochówków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?