Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura: Mariusz P. przyznaje się do kolejnego zabójstwa na Wildzie

SAGA
W niedzielę na Wildzie znaleziono kolejne zwłoki
W niedzielę na Wildzie znaleziono kolejne zwłoki Paweł Miecznik
Mariusz P. usłyszał kolejny zarzut zabójstwa - potwierdza Magdalena Mazur-Prus z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. - Przyznał się do winy, ale musimy jeszcze drobiazgowo zweryfikować jego wyjaśnienia.

W kamienicy przy ul. Sikorskiego w Poznaniu, gdzie mieszkał 31-letni Mariusz P., w minioną niedzielę znaleziono częściowo zmumifikowane zwłoki. Lekarz stwierdził, że śmierć osoby (mieszkańcy mówią, że była to kobieta, jednak oficjalnie policja i prokuratura utrzymują, że ciało było w tak złym stanie, że nie sposób było określić płci) nastąpiła co najmniej pół roku temu, może nawet rok. W poniedziałek Mariusz P. wziął udział w wizji lokalnej. Przywieziono go z aresztu, bo czeka go proces w sprawie innego zabójstwa.

CZYTAJ TAKŻE:
Zabojstwo przy Roboczej. Jest wniosek o aresztowanie podejrzanego
Kolejne zwłoki na Wildzie. Seryjny morderca?

- Nie możemy mówić o treści wyjaśnień podejrzanego, bo trzeba je dokładnie zweryfikować, znaleźć dowody, które będą potwierdzać lub obalać jego wersję wydarzeń - mówi Magdalena Mazur-Prus.

W lutym mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa kobiety, której ciało znaleziono przy ul. Roboczej. Zwłoki były przykryte, znajdowały się w stanie daleko posuniętego rozkładu. Zidentyfikowano jednak tożsamość ofiary. Choć początkowo sprawę umorzono (nie potwierdzono, że kobieta została zabita), na początku roku śledztwo podjęto na nowo. Także w tej sprawie prokuratura odmawia podawania szczegółów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski