Prokuratura postawiła Jarosławowi K., radnemu PiS, zarzut kradzieży. Zaś spółka HR Smolice zwolniła go z pracy

Zamieszanie związane z rzekomą kradzieżą paliwa przez radnego powiatowego Jarosława K. z terenu spółki HR Smolice, toczy się od kilku miesięcy. W międzyczasie radni powiatowi pochylili się nad wnioskiem spółki HR Smolice o wyrażenie zgody na zwolnienie z pracy radnego Jarosława K. (rada przychyliła się do wniosku - przyp. red.), zaś on sam został zawieszony w prawach członka przez Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości oraz zarząd okręgowy partii.

Z kolei obrońca Jarosława K. domagał się od zarządu spółki HR Smolice sprostowania kilku kwestii zawartych w piśmie do rady powiatu, bowiem w jego opinii naruszało ono dobra osobiste jego klienta. Spółka natomiast nie zamierzała wydawać żadnego sprostowania. Zaś w ostatnich tygodniach sprawa dodatkowo nabrała „rumieńców”.

Sprawę kradzieży paliwa ze spółki HR Smolice, w którą ma być zamieszany Jarosław K., bada Prokuratura Rejonowa w Krotoszynie.

- W ramach prowadzonego postępowania wydane zostało postanowienie o przedstawieniu zarzutu dotyczącego przestępstwa kradzieży, do którego miało dojść w okresie pomiędzy 27 sierpnia a 8 listopada 2021r. Dotyczyło to 275 litrów paliwa. Osoba przesłuchana nie przyznała się do stawianych jej zarzutów. Postępowanie pozostaje w toku. Finalna karno-prawna ocena będzie możliwa na koniec postępowania

– wyjaśnia Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Sam zainteresowany nie chce natomiast sprawy komentować i twierdzi, że nic mu nie wiadomo o postawionym zarzucie.

Z kolei szefostwo spółki HR Smolice wyjaśnia, że Jarosław K. nie jest już jej pracownikiem a jego kariera w firmie zakończyła się tzw. dyscyplinarką.

- Zaraz po uzyskaniu zgody od rady powiatu rozstaliśmy się z nim na mocy art. 52 Kodeksu pracy (rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika – przyp. red.)

- wskazuje Karol Marciniak, prezes HR Smolice Sp. z o.o. Grupa IHAR.

Źródło: krotoszyn.naszemiasto.pl